Nieoficjalnie: Tesco sprzeda wszystkie sklepy
22 listopada 2019
Jak donosi portal wiadomoscihandlowe.pl, Brytyjczycy chcą pozbyć się całego polskiego oddziału sieci.
- Operator za każdym razem dementował informacje pojawiające się w mediach - czytamy na wiadomoscihandlowe.pl - Tym razem Tesco nie zaprzecza, ani nie potwierdza informacji dotyczących sprzedaży polskiego oddziału firmy. "Nigdy nie komentujemy plotek ani spekulacji" napisał w odpowiedzi na pytania naszego portalu Simon Rew, szef komunikacji korporacyjnej Grupy Tesco.
Okazuje się, że już w ubiegłym miesiącu w reprezentującym Tesco banku inwestycyjnym Barclays zostały złożone oferty na zakup polskiego oddziału, zarządzającego prawie 350 marketami i hipermarketami. W ubiegłym roku fiskalnym Brytyjczycy odnotowali w naszym kraju 230 mln zł straty, według nich wynikającej głównie ze zmiany mody.
Koniec hipermarketów?
Zdaniem Tesco Polacy rezygnują z zakupów w ogromnych hipermarketach na rzecz mniejszych powierzchniowo dyskontów i marketów formatu "osiedlowego". W najmłodszej warszawskiej galerii handlowej - Galerii Młociny - od początku nie planowano miejsca na hipermarket, poprzestając na umowie z Biedronką. Z drugiej strony, na podobne problemy nie skarżą się francuskie sieci Carrefour i Auchan, dysponujące gigantycznymi sklepami w Warszawie i okolicach.
Jak dowiedział się nieoficjalnie portal wiadomoscihandlowe.pl, przedstawiciele zainteresowanym transakcją z Tesco firm wizytują już sklepy w Polsce, analizując ich lokalizacje i potencjał. Markety i hipermarkety mogą trafić w ręce konkurencji, co zagwarantuje dalszą działalność pod nowym szyldem i brak zwolnień grupowych. Jeśli odkupi je fundusz inwestycyjny, sklepy mogą być wkrótce likwidowane pod nową zabudowę.
Gorące lokalizacje
Szczególnie interesująca jest przyszłość hipermarketów Tesco przy Górczewskiej i Połczyńskiej. Za kilka lat przy obu z nich powstaną stacje metra. Zdecydowanie podnosi to ceny ziemi i z pewnością wzbudza zainteresowanie deweloperów. Budowa obok metra mieszkań i biur z doskonałym dojazdem komunikacją miejską byłaby też w interesie ogółu warszawiaków, przyczyniając się do zmniejszenia liczby aut na ulicach.
(dg)