W ciągu miesiąca dostałem siedem SMSów o treści "Wygrałeś 50 tysięcy!". Wiadomo, że póki co niczego nie wygrałem, a jedynie mam oddzwonić albo wysłać drogi SMS zwrotny. To zwykłe okradanie i naciąganie ludzi. Jak się przed tym bronić? Czy można zabronić takich wiadomości?
|
Autor jest prawnikiem w kancelarii Smoktunowicz & Falandysz |
Wykorzystywanie danych osobowych, jak i przesyła-nie nie zamówionych informacji handlowych (spam), czyli wszelkiego rodzaju loterie, konkursy - jest wy-kroczeniem. Podmiot, który przesyła za pomocą środków komunikacji elektronicznej nie zamówione informacje handlowe, podlega karze grzywny (art. 24 ust. 1 ustawy o świadczeniu usług drogą elektro-niczną). Ściganie tego wykroczenia następuje na wniosek osoby, która otrzymała niezamówione infor-macje. Wniosek o ściganie należy zgłosić policji. Każdy kto nie chce otrzymywać informacji handlo-wych z danej firmy, powinien wycofać swoją zgodę na przetwarzanie danych, składając stosowne pismo informujące, iż nie wyraża zgody na przetwarzanie danych osobowych przez tę firmę. Można wnieść sprzeciw do administratora bazy danych odnośnie dalszego przetwarzania danych osobowych w celach marketingowych. Aktualnie kwestie dotyczące problemów związanych z niechcianą korespondencją typu SMS (spamem) leżą także w gestii prezesa Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów, który został ustawowo powołany do prowadzenia po-stępowań w sprawach praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów.
dr adw. Michał Kuliński