Niebezpieczne mokradła Wawra. 12-godzinna akcja policji
3 sierpnia 2017
Samotne spacery po pustkowiu między Wawrem, Zastowem i osiedlem Las to niekoniecznie dobry pomysł...
...o czym przekonał się w weekendową noc pewien 64-latek. Około 22:30 w piątek 28 lipca policja odebrała nietypowe zgłoszenie od mężczyzny, który utknął na podmokłym terenie nad kanałem Nowa Ulga, w rejonie węzła Trasy Siekierkowskiej, Ostrobramskiej i Marsa. Na jego poszukiwanie wyruszyli policjanci z komisariatu przy Mrówczej, ale fatalne warunki terenowe i gęstniejąca ciemność zmusiły ich do wezwania wsparcia. Do akcji wkroczyli funkcjonariusze z Pragi Południe i strażacy z psami, ale całonocne poszukiwania nie przyniosły rezultatu. Gdy o 5:30 ekipa ratunkowa straciła kontakt telefoniczny z 64-latkiem, sytuacja zaczęła wyglądać dramatycznie. Dopiero gdy na miejsce wezwano śmigłowiec i zrobiło się jaśniej, udało się odnaleźć mężczyznę, który trafił do szpitala w stanie wyczerpania, z licznymi zadrapaniami na ciele.
(tcz)