Nie ma nawet złotówki na trasę S7. Brakuje dwóch miliardów
28 stycznia 2020
Przed wyborami do Sejmu usłyszeliśmy, że bielańsko-bemowski odcinek S7 może powstać do 2025 roku. Teraz okazuje się, że brakuje pieniędzy.
Kryjąca się pod oficjalną nazwą "S7, odcinek Czosnów-Warszawa" trasa szybkiego ruchu będzie pełnić jednocześnie funkcje alternatywy dla północnego fragmentu Wisłostrady, wylotówki z miasta w kierunku Gdańska i obwodnicy Łomianek. Formalnie jej budowa będzie podzielona na dwa etapy: od Czosnowa do Kiełpina i od Kiełpina do trasy Obrońców Grodna. Jak informuje Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad, tzw. koncepcja programowa dla drugiego z odcinków - przechodzącego w tunelach obok Chomiczówki i pod Bemowem - ma być gotowa jesienią.
Wciąż nowe daty
- Przed ogłoszeniem przetargu na wyłonienie wykonawcy potrzebne będzie jeszcze zapewnienie finansowania - zaznacza GDDKiA. - Przypomnijmy, że obecnie odcinek S7 Czosnów - Warszawa znajduje się poza limitem obecnego Programu Budowy Dróg Krajowych na lata 2014-2023 (z perspektywą do 2025 roku).
Gdy 18 września - cztery tygodnie przed wyborami - podpisywano umowę na koncepcję, GDDKiA szacowała budowę S7 od Czosnowa do Bemowa na lata 2022-2025. Drogowcy wspomnieli wówczas, że inwestycja pochłonęłaby 1,9 mld zł, ale nie dodali, że kwota ta nie jest zapisana w programie budowy dróg.
Teoretycznie możliwe jest, że rząd zaktualizuje program i zdecyduje o budowie odcinka S7 kosztem innej trasy. Jeśli tak się nie stanie, budowa obwodnicy Łomianek oraz tuneli na Chomiczówce i Bemowie nie ruszy w najbliższych latach.
Całkiem nowa trasa
Planowany odcinek S7 będzie mieć prawie 13 km długości i w początkowej części przebiegnie po istniejącym śladzie Kolejowej w Łomiankach. Następnie droga odbije na południe w kierunku Kanału Młocińskiego, gdzie pobiegnie po nasypie. Dalej samochody pojadą między Kampinoskim Parkiem Narodowym a cmentarzem Północnym. W pobliżu południowego skraju nekropolii powstanie tzw. węzeł zespolony "Wólka Węglowa/Janickiego". Przez gęsto zaludnione tereny Chomiczówki i Bemowa trasa poprowadzona zostanie dwoma tunelami, podobnymi do tego pod Centrum Nauki Kopernik. Tunel bielański będzie mieć długość kilometra, natomiast bemowski - o 100 m więcej.
Pomiędzy tunelami powstanie węzeł drogowy, łączący S7 z przedłużonymi ulicami Żołnierzy Wyklętych i Maczka. Planowany aktualnie odcinek zakończy się wielkim węzłem z trasą S8 (Obrońców Grodna). Wzdłuż całej długości trasy zbudowane zostaną oczywiście również wiadukty, przejścia podziemne, kładki pieszo-rowerowe, ekrany akustyczne, przejścia dla zwierząt i ogrodzenie, uniemożliwiające wejście na jezdnię np. dzikom i łosiom.
(dg)