Nie ma grzybów? "Popatrzcie na te ogromne koźlaki"
15 października 2015
Warto w sobotę wstać bladym świtem, by pojechać na grzyby - pisze do nas pan Radosław. - Choć ostatnie dni są już chłodne, naciąłem cały kosz borowików i podgrzybków! Jednak dwa ogromne koźlaki, które rosły sobie w modrzewiowym zagajniku, wprawiły mnie w prawdziwe osłupienie.
Opłacało się wstać w sobotę o szóstej rano!
Czytelnik