REKLAMA

Puls Warszawy

środowisko »

 

Nie będzie "ściekopasa" na moście. Zbudują drugi kolektor

  24 września 2019

alt='Nie będzie "ściekopasa" na moście. Zbudują drugi kolektor'
źródło: materiały prasowe

Awaria kolektora pod Wisłą kosztowała już 7 mln zł, ale to dopiero początek wydatków.

REKLAMA

We wtorek 24 września prezydent Rafał Trzaskowski ogłosił, że warszawski ratusz ma już plan naprawy kolektora do oczyszczalni ścieków Czajka, do której doszło w sierpniu.

W ciągu najbliższych dwóch miesięcy oba znajdujące się w tunelu rurociągi zostaną wymienione na długości 100 metrów. Następnie ścieki zostaną przekierowane z powrotem do kolektora a wojsko będzie mogło zdemontować most pontonowy przy moście Skłodowskiej-Curie. Ściekowy kryzys Warszawy. Ostrzegaliśmy setki razy! Ściekowy kryzys Warszawy. Ostrzegaliśmy setki razy!
Mieszkańcy Choszczówki i przyległych osiedli uczestniczący kilkanaście lat temu w protestach przeciwko spalarni i gigantycznej rozbudowie Czajki dla oczyszczania ścieków niemal całej Warszawy mieli wtedy 100% racji.
Oznacza to, że nie będzie zapowiadanego wcześniej tymczasowego rurociągu, który miał powstać na jednej z jedni między Młocinami a Tarchominem.

Będzie trzecia rura

Jak ujawnił prezydent Trzaskowski, ustalenie przyczyny awarii kosztowało już podatników 7 mln zł. Zdaniem prezydenta tak wysoka kwota wynikała m.in. z konieczności usunięcia warstwy betonu, pod którą umieszczone są dwa rurociągi. Wymiana 100-metrowych odcinków będzie kosztować - według wstępnych szacunków - kolejne 12-13 mln zł.

Ratusz planuje także... budowę drugiego kolektora "na wypadek dalszych napraw". Powstanie on przy użyciu metody przeciskowej pod dnem Wisły i pozostanie tam na stałe. Oznacza to, że z lewego brzegu do Czajki będą prowadzić aż trzy rurociągi: podstawowy i awaryjny (w istniejącym kolektorze) oraz jeszcze jeden awaryjny, znajdujący się w całkiem nowym tunelu. Ile będzie kosztować jego budowa? Nie wiadomo.

Na razie nie jest też jasne, dokąd będzie prowadzić trzecia rura - czy tylko pod Wisłą i na prawym brzegu zostanie wpięta w istniejący system, czy też będzie prowadzić aż do Czajki.

Pewne jest jedno - tak wysokie koszty usuwania awarii i budowy kolejnego kolektora oznaczają ogromne cięcia inwestycji, zaplanowanych przez miasto i dzielnice.

Wstąp do księgarni

Wszyscy wiedzieli?

Na konferencji prasowej padły pytania także o awarię spalarni osadów ściekowych, znajdującej się na terenie Czajki. Według prezydenta Trzaskowskiego informacja o niej była "powszechnie dostępna od wielu, wielu miesięcy" i "wszystkie informacje były dostępne". Tymczasem na Białołęce nikt spośród radnych i aktywistów interesujących się Czajką nie wiedział o sprawie.

Jak udało nam się ustalić, burmistrz Białołęki dowiedział się o awarii 24 grudnia. Trzy dni później urząd dzielnicy na dwa tygodnie umieścił na swojej stronie komunikat o "wyłączeniu spalarni". Gdy w styczniu MPWiK nie poinformował, że awaria potrwa dłużej, urzędnicy w białołęckim ratuszu byli przekonani, że problem rozwiązano.

- Sposób informowania o awariach w Czajce jest niedostateczny - uważa radny Filip Pelc. - Składałem już interpelację, prosząc o szczegółowe informowanie o takich sytuacjach. Przy inwestycji za ok. 4 mld zł transparentność powinna być standardem.

(dg)

.
 

REKLAMA

Czytaj na ten temat

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA