Niczym Bonnie i Clyde. Napadli na sklep, sterroryzowali sprzedawcę
17 czerwca 2020
Para złodziei napadła na sklep spożywczy na Woli, zastraszając sprzedawcę przedmiotem przypominającym broń.
- Kilka dni temu po godzinie 21 policjanci z Woli otrzymali zgłoszenie o napadzie, do którego doszło w sklepie spożywczym na terenie dzielnicy. Na miejscu funkcjonariusze ustalili okoliczności zdarzenia. Okazało się, że do sklepu pierwsza weszła kobieta, upewniła się, że poza sprzedawcą nikogo nie ma i dała sygnał partnerowi. Po chwili do środka wszedł mężczyzna, wyjął przedmiot przypominający broń oraz pałkę teleskopową i zażądał od sprzedawcy wydania pieniędzy. Zabrał prawie dwa tysiące złotych i wybiegł ze sklepu - relacjonuje komisarz Marta Sulowska.
Wolscy wywiadowcy przeanalizowali zabezpieczone nagrania z wizerunkami sprawców napadu. Następnego dnia podczas patrolu rozpoznali ich na ulicy. - Kobieta i mężczyzna zostali zatrzymani i przewiezieni do komendy. 38-latek miał przy sobie plik pieniędzy, przedmiot przypominający broń oraz pałkę teleskopową. Mężczyzna posiadał również nóż włożony za opaskę gumową pod spodniami, amunicję oraz kilka porcji narkotyków. W trakcie śledztwa policjanci ustalili, że 38-latek ma związek też z innym napadem, do którego doszło na początku czerwca w Śródmieściu, również w sklepie spożywczym - informuje komisarz Sulowska. Mężczyzna wraz ze swoją 37-letnią partnerką zostali tymczasowo aresztowani. Grożą im co najmniej trzy lata odsiadki.
(DB)