Nauczyciel WF: z kondycją dzieci nie jest tak źle
7 grudnia 2012
Po raz dziewiąty Bielany uczestniczą w programie miejskim "Od zabawy do sportu". - Dla większości zawodników, uczniów szkół podstawowych, są to pierwsze zawody w życiu - mówi rzecznik dzielnicy Tadeusz Olechowski. Zwycięzcom z Bielan nie udało się awansować do półfinału zawodów ogólnomiejskich.
- To zajęcia fakultatywne, w których jednak uczestniczy 90 proc. naszych uczniów. Od pomysłowości nauczycieli zależy, co robimy na tych zajęciach. To zajęcia ogólnorozwojowe. Przygotowujemy dzieci do rywalizacji zespołowej. W skrócie mówiąc - przeważają wyścigi z rozmaitymi zadaniami. Są skoki na piłce, rzuty itp. Sporo mówi się, że kondycja sportowa dzieci w dzisiejszych czasach nie jest najlepsza, ale nie jest wcale tak najgorzej - mówi Mariusz Jaguś, nauczyciel wychowania fizycznego w szkole nr 293 przy ul. Kochanowskiego 8.
Właśnie ta szkoła była najlepsza w dorocznych eliminacjach dzielnicowych "Od zabawy do sportu", podczas których sprawdzane są postępy wychowanków.
W ogólnomiejskim programie uczestniczy blisko 160 szkół podstawowych. Najlepszej z bielańskich szkół ostatecznie nie udało się awansować do półfinału zawodów ogólnomiejskich.
- To nie jest najważniejsze, ale wypada wspomnieć, że kilka lat temu byliśmy najlepsi w Warszawie, raz mieliśmy też drugie miejsce - wspomina Mariusz Jaguś.
Do finału zakwalifikowali się przedstawiciele dzielnic: Bemowo, Ochota, Praga Południe, Rembertów, Targówek oraz Wilanów.
mac