Napad na kobietę przy Broniewskiego

Około godz. 17.00 na numer alarmowy policji zadzwoniła kobieta z informacją, że została napadnięta na parkingu przy Broniewskiego. Sprawca podszedł do niej od tyłu, unieruchomił i przyłożył do szyi coś metalowego, żądając pieniędzy. Gdy ofiara zorientowała, że to nie nóż, ale klucze, postanowiła zaryzykować. Wyrwała się napastnikowi, który spłoszył się i uciekł.

- Policjanci błyskawicznie ruszyli w pościg - informuje Komenda Stołeczna Policji. - Poszukiwania przyniosły oczekiwane efekty. Mężczyzna został zatrzymany i trafił do aresztu.

Zgromadzony materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie 34-latkowi zarzutu usiłowania rozboju. Decyzją prokuratora został objęty policyjnym dozorem. Grozi mu 12 lat więzienia.

(esc)