Na razie wylęgarnia
8 maja 2009
Bagienko na Jelonkach może zamienić się w atrakcyjne tereny rekreacyjne. Urząd dzielnicy negocjuje z deweloperem, który zbuduje tu osiedle, aby ten ucywilizował teren i udostępnił go dla wszystkich.
Sprawdziliśmy - chodzi o glinianki Jelonek. Faktycznie teren nie wygląda naj-lepiej, a komary - jak to nad wodą - rzeczywiście się tu zadomowiły.
- To miejsce jest własnością dewelopera, który postawi tutaj osiedle. Urząd nie zgodzi się jednak na likwidację jeziorka. Dążymy do tego, aby właściciel odpowied-nio zagospodarował to miejsce i utworzył tu bulwar spacerowy dostępny dla wszys-tkich mieszkańców. Na kompletną zabudowę oraz ogrodzenie osiedla dzielnica na pewno nie wyrazi zgody - mówi rzecznik Krzysztof Zygrzak. - Moim zdaniem to miejsce powinni ucywilizować, a nie likwidować. Tak mało jest terenów z jeziorka-mi, gdzie można przyjść i pospacerować. A komary - cóż, to część przyrody. Ich występowanie nie powinno być powodem do likwidacji stawu! Ludzie chyba nie ma-ją co robić i wymyślają głupoty. Trzeba tylko zawalczyć w dzielnicy o wizerunek tego miejsca - mówi napotkany przez nas spacerowicz.
- Deweloper nie jest przeciwny naszym staraniom, przychylił się do prośby o ucywilizowanie i udostępnienie jeziorka - informują w ratuszu.
Agnieszka Pająk-Czech