REKLAMA

Legionowo

środowisko »

 

Na Jagiellońskiej tną drzewa

  5 grudnia 2011

alt='Na Jagiellońskiej tną drzewa'
Według mnie bardzo dobrze, że tną. Mam w mieszkaniu teraz widno i słonecznie - mówi spotkany tubylec.

Nieprzemyślana przycinka drzew na osiedlu Jagiellońska zbulwersowała naszą czytelniczkę. Protesty wnoszone do spółdzielni mieszkaniowej oraz do urzędu miasta okazały się jednak - według urzędników - nieuzasadnione.

REKLAMA

- Co mogę zrobić? Dzwoniłam już do spółdzielni i urzędu miasta, łamane są tu elementarne zasady przycinania drzew! Mogę tylko bezradnie patrzeć jak oszpecają osiedle - skarży się pani Alicja.

Inny mieszkaniec cieszy się jednak, że drzewa są cięte, bo do jego domu w końcu wpadają promienie słońca.

- Według mnie bardzo dobrze, że tną. Mam w mieszkaniu teraz widno i słonecznie. A tak na marginesie to tną topole, które są chwastem i można je nawet wycinać bez pozwolenia - pisze internauta.

Zmieniły się przepisy

W lipcu ubiegłego roku zmieniła się ustawa o ochronie przyrody. Nowe przepisy mówią, że nie trzeba występować o pozwolenie na wycinkę drzew, których wiek nie przekracza 10 lat. Do tej pory granicą było 5 lat.
Według nowych przepisów nie trzeba występować o pozwolenie na wycinkę drzew młodszych niż dziesięcioletnie.
Usunięcie drzew w obrębie pasa drogowego wymaga jednak zgody regionalnego dyrektora ochrony środowiska. Wniosek o usunięcie drzew i krzewów musi zawierać rysunek lub też mapę, która pokaże położenie rośliny względem najbliższej nieruchomości. Dopuszczalne jest także usuwanie gałęzi obumarłych, nadłamanych oraz takich, które zagrażają budynkom lub urządzeniom. Można też kształtować koronę drzewa, którego wiek nie przekracza 10 lat, a potem prowadzić zabiegi, które pozwolą tę koronę utrzymać w nadanym wcześniej kształcie.

Zapraszamy na zakupy

Spółdzielnia przycina za zgodą

Zanim spółdzielnia przystąpiła do przycinania drzew, wystąpiła o zgodę do referatu ochrony środowiska urzędu miasta, bowiem miały one więcej niż 10 lat. Przycięte zostały te, których korony były zbyt duże.

- Przycinamy drzewa na wyraźną prośbę mieszkańców, kiedy rosną za duże i np. zasłaniają okna. Wtedy uaktywniają się wszyscy, którym to przeszkadza. Poza tym prowadzimy wycinkę drzew, które dawniej były sadzone choćby na rurociągach - tłumaczy Stanisław Ozdarski, wiceprezes Spółdzielni Mieszkaniowej Lokatorsko-Własnościowej.

REKLAMA

Urząd nie ma podstaw do ukarania

Urząd miasta potwierdza - do ratusza wpłynęły skargi od mieszkańców dotyczące nieprawidłowości przy przycince drzew. Na osiedlu konieczna była kontrola kierownika referatu ochrony środowiska Roberta Wieczorka. - Kierownik sprawdził poprawność prac prowadzonych przez spółdzielnię. Nie stwierdził on, aby przycinane tam drzewa zostały zniszczone - twierdzi Anna Szwarczewska, rzeczniczka legionowskiego ratusza.

Nie ma nieprawidłowości, czyli brak jest podstaw do nałożenia kary administracyjnej. Zdaniem urzędu i zarządu spółdzielni wszystkie prace wykonywane są prawidłowo. A efekt? Według naszej czytelniczki - opłakany.

Ewelina Kurzak

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuLegionowo

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuLegionowo

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA