MSZ: Wolniej z Wolnym Tybetem!
28 sierpnia 2009
Rondo Wolnego Tybetu prawdopodobnie nigdy nie powstanie. Wolscy radni są za, warszawscy raczej się na to nie zgodzą. Powód? Ministerstwo Spraw Zagranicznych w piśmie skierowanym do miasta prosi o rozsądek.
- Propozycja nadania części terytorium RP nazwy Wolnego Tybetu stoi w sprzeczności zarówno z oficjalnym stanowiskiem rządu RP, jak i UE, które opierają się na uznaniu zasady "jednych Chin" oraz poszanowania dla integralności tery-torialnej Chińskiej Republiki Ludowej. Inicjatywa radnych będzie odczytana przez władze chińskie jako wezwanie do rozbicia państwa chińskiego i oderwania od nie-go Tybetu - wynika to jasno z uzasadnienia do uchwały rady dzielnicy Wola, które podkreśla, iż jej celem jest "uhonorowanie dążeń niepodległościowych narodu tybe-tańskiego".
Urzędnicy uważają, iż wykonanie przez władze Warszawy gestu sugerującego poparcie dla niepodległości Tybetu pogorszyłoby dialog polityczny z Chinami. Za-groziłoby to naszym bezpośrednim i wymiernym interesom gospodarczym, nie po-prawiając w żaden sposób przestrzegania praw ludności tybetańskiej.
- Szlachetne pobudki inicjatorów projektu upamiętnienia tysiącletniej kultury tybetańskiej mogą w rezultacie przyczynić się do dalszego usztywnienia stanowiska strony chińskiej, dotyczącego uregulowania kwestii tybetańskiej. Przykładowo na-danie jednej z ulic nazwy "Tybetańska" nie dawałoby podstaw do zarzutów o nie-przestrzeganie przez Polskę oficjalnie deklarowanego stanowiska o poszanowaniu suwerenności oraz integralności terytorialnej państw trzecich. Ministerstwo Spraw Zagranicznych prosi niniejszym o rezygnację z projektu w jego obecnej postaci - czytamy.
Sprawa ronda Wolnego Tybetu ma zostać poruszona na sesji rady miasta już po wakacjach. Prawdopodobnie miejscy rajcy nie będą chcieli sprzeciwiać się proś-bie MSZ.
- Czy nazwa przejdzie - okaże się już niebawem. Ja mam nadzieję, że miejscy radni się nie ugną i rondo Wolnego Tybetu powstanie. Pismo z MSZ to prywatne zdanie jednego z urzędników. Nie zamierzam się poddawać - komentuje Michał Ku-biak, pomysłodawca projektu, radny dzielnicy Wola.
APC