Można budować metro. "Z Bemowa w 20 minut do centrum"
22 czerwca 2018
Warszawa wyda 1,62 mld zł na budowę trzech stacji oraz zaplecza technicznego. Wkrótce podpisanie umowy.
Pod Górczewską i Coopera, a następnie prosto na Karolin i do stacji techniczno-postojowej Mory - tak w największym skrócie będzie się prezentować ostatni odcinek powstającej właśnie linii metra. Przetarg na jego projekt i budowę wygrało turecko-włoskie konsorcjum Astaldi-Gülermak. Obie firmy zdobyły w Warszawie duże doświadczenie podczas budowy metra z Pragi na rondo Daszyńskiego, a następnie "podzieliły się" tortem po połowie: Włosi pracują na Targówku, zaś Turcy - na Woli.
Škoda Vagonka wygrała. Nowe pociągi dla metra
To absolutna nowość w Warszawie. Stare rosyjskie składy zostaną zastąpione przez nowy tabor, zaprojektowany przez naszych południowych sąsiadów.
- W ramach kontraktu powstaną trzy stacje pasażerskie, stacja techniczna Mory oraz parking P&R - zapowiada prezydent Hanna Gronkiewicz-Waltz. - Dzięki temu warszawiacy z Bemowa w 20 minut dojadą do centrum.
Wykonawcy będą mieć cztery lata i dwa miesiące na zaprojektowanie i wybudowanie trzech stacji metra oraz niemal czterech kilometrów podwójnego tunelu i Stacji Techniczno-Postojowej Mory. Oznacza to, że wszystko powstanie zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami, do 2022 roku.
Trzy ostatnie stacje metra powstaną po południowej stronie Górczewskiej blisko Lazurowej (stacja Lazurowa/os.Górczewska), pod planowanym skrzyżowaniem Szeligowskiej z Człuchowską (stacja Chrzanów) oraz na rogu Połczyńskiej i Sochaczewskiej (stacja Połczyńska/Karolin). Na południe od Połczyńskiej, w sąsiedztwie Instytutu Energetyki, na ponad 26 hektarach wybudowana zostanie Stacja Techniczno-Postojowa Mory, z halami postojowymi i serwisowymi, magazynami oraz zapleczem technicznym II linii metra.
(red)
.