Motoserce zabije w parku Bródnowskim

Motocykliści, nazywani niesłusznie "dawcami organów" zorganizowali się po to, by rzeczywiście dać coś z siebie - krew. Trzeba bowiem pamiętać, że to jedyny lek, jakiego nie jest w stanie wyprodukować żadne laboratorium poza ludzkim organizmem. A jest niezbędna do życia, niezastąpiona przy operacjach, transportuje w ustroju tlen i substancje odżywcze - nie można jej przeceniać, a w bankach krwi musi jej być stały zapas. Z tym gorzej, dlatego oprócz "regularnych" honorowych krwiodawców akcje takie, jak organizowana przez zrzeszonych w Kongresie Polskich Klubów Motocyklowych bikerów są niezastąpione.

Wiadomo zatem, że w parku będzie zbierana krew. Co jeszcze czeka na tych, którzy w sobotę przyjdą na Bródno?

Atrakcji będzie wiele: dla najmłodszych dmuchańce, wioska indiańska i malowanie buziek, dla starszych - namiot z zabytkowymi motocyklami, pokazy wojskowe i siłowe, wreszcie demonstracja umiejętności samych motocyklistów. Będzie można też sprawdzić w bezpiecznych warunkach, jak to jest prowadzić samochód czy motocykl "na podwójnym gazie" - z pomocą specjalnych alkogogli, poćwiczyć umiejętność kontrolowanego poślizgu czy nauczyć się udzielania pierwszej pomocy.

A na zakończenie imprezy wystąpi AntyRadio Cover Band oraz gwiazda wieczoru: Piersi.

26 kwietnia, Park Bródnowski, godz. 10.00 - 22.00

(red)