Moje sprawy sportowe
22 października 2010
Rozmowa z radnym Warszawy Piotrem Kalbarczykiem.
Piotr Kalbarczyk jest radnym miasta (PO), przewodniczą-cym komisji sportu |
- Być może wynika to z tradycji rodzinnej - mój tata w latach 50. grał w I lidze w hokeja, a mój stryj - Janusz Kalbarczyk - był chyba najsłynniejszym pol-skim łyżwiarzem szybkim lat 40. i 50. W szkole pod-stawowej brałem udział we wszystkich możliwych za-wodach, potem odbyłem roczną służbę wojskową w CWKS Legia. Moją miłość do sportu ugruntował ksiądz Mirosław Mikulski. Pasja i oddanie księdza pracy z młodzieżą, doprowadziły mnie do zaangażo-wania się w pracę społeczną, a w efekcie do objęcia mandatu radnego w radzie Warszawy i pełnienia funkcji przewodniczącego komisji sportu i rekreacji.
- Co uważa Pan za sukces ostatniej kadencji?
- Moim największym sukcesem jest wdrożenie programu Sportowy Talent, który pozwala wszystkim młodym adeptom rozpocząć swoją przygodę ze sportem. Mało warszawiaków wie, że samorząd stolicy corocznie funduje blisko 400 stypendiów sportowych dla najzdolniejszej warszawskiej mło-dzieży. Inne programy warte wspomnienia to Senior Starszy - Sprawniejszy - prog-ram cieszący się ogromnym zainteresowaniem.
- Co w mijającej kadencji działo się na zapleczu sportowym Targówka?
- Ośrodek Sportu i Rekreacji został wyposażony w sezonowe sztuczne lodo-wisko oraz w zespół boisk Syrenka przy ul. Wyszogrodzkiej 11, które cieszą się olbrzymim zainteresowaniem społeczności lokalnej.
Dodatkowo przy ul. Remiszewskiej 40 został otwarty, jako drugi w stolicy, orlik.
Jedyną smutną informacją było zamknięcie basenu przy ul. Łabiszyńskiej 20, wybudowanego w latach 2001-2003. Z przyczyn technicznych decyzją nadzoru bu-dowlanego został wyłączony z eksploatacji.
Dobrą wiadomością jest to, że mimo postępowania odszkodowawczego wobec niesolidnego wykonawcy, rada Warszawa przekazała fundusze na opracowanie do-kumentacji projektowej, określającej zakres i sposób napraw. W listopadzie radni stolicy mają podjąć decyzję o wyasygnowaniu pieniędzy na przeprowadzenie re-montu obiektu.
- Co chce Pan osiągnąć jako radny w latach 2010-2014?
- W czasie mijającej kadencji rozpocząłem starania, by wszystkie obiekty spor-towe w jednostkach oświatowych były dostępne dla dzieci i młodzieży bezpłatnie w godzinach 16-20.
Sprawa jest trudna, gdyż szkołom brakuje pieniędzy na utrzymanie obiektów, więc muszą je wynajmować. Jestem jednak przekonany, że opracowując odpo-wiedni wewnętrzny sposób rozliczeń pomiędzy biurem edukacji a biurem sportu, dojdziemy do rozwiązania.
Również chciałbym, aby w godzinach przedpołudniowych OSiR-y udostępniały bezpłatnie swoje obiekty szkołom i grupom seniorów.
Kolejnym zadaniem, które stawiam sobie na najbliższe lata jest propagowanie rekreacji i zdrowego trybu życia. Będę stawiał na ogólnie dostępne imprezy biego-we w każdej dzielnicy, stworzenie odpowiednich ścieżek dla codziennej rekreacji. Chcę rozpropagować zdrową aktywność dla każdego, tworząc grupy i trasy dla ćwiczeń typu "nordic walking" lub turystyki rowerowej.
Chciałbym również stworzyć model wspólnego spędzania czasu wolnego - na sportowo, organizując turnieje dla rodzin wielopokoleniowych.
Rozm. jk