Młodzi na Woli: więcej zarzutów niż lat
16 kwietnia 2012
Wolska młodzież ma fantazję - ostatnio na Żytnią trafił czternastolatek, który przed sądem rodzinnym będzie odpowiadał za... siedemnaście zarzutów.
Kilka dni temu mundurowi zatrzymali dwóch 14-latków. Podczas przesłuchania Irek przyznał się do włamań do skrzynek pocztowych, a jak powiedział mundurowym w przesyłkach szukał pieniędzy i kart płatniczych. Miał pecha, bo trafiał głównie na rachunki i prywatną korespondencję. Ustalono też, że oprócz siedmiu usiłowań włamań do skrzynek, sprawca ma na swoim koncie jeszcze inne przestępstwa, gdzie w niektórych czynach karalnych pomagał mu 14-letni Mateusz. Policjanci udowodnili nieletnim cztery włamania do mieszkań i piwnic w tym bloku.
Ireneusz trafił do ośrodka wychowawczego, gdzie został umieszczony zgodnie z decyzją sądu rodzinnego za wcześniejsze postępki.
TW Fulik
na podstawie informacji policji