REKLAMA

Misz@masz
  19 listopada 2024  

Sprzątaczka oskarżona o podwójne morderstwo. Zabójstwa dla tysiąca złotych?

Małgorzata R., niegdyś sprzątaczka, a obecnie tymczasowo aresztowana, stoi przed obliczem sprawiedliwości jako główna podejrzana w sprawie dwóch brutalnych zabójstw. Wielkopolska policja i prokuratura, po gruntownej analizie dowodów, przypisują jej zbrodnie sprzed dekady, których motywem był rabunek. Zdaniem śledczych, suma skradzionego mienia od ofiar nie przekraczała tysiąca złotych.

REKLAMA

54-letnia wdowa i matka trojga dzieci, Małgorzata R., jest oskarżona o morderstwo dwóch starszych kobiet w Poznaniu - 81-letniej Janiny W. i 82-letniej Łucji D. Zbrodnie miały miejsce w czerwcu 2012 roku i marcu 2013 roku, a do tej pory pozostawały niewyjaśnione. Zabójstwa miały charakter szczególnie brutalny, zostały popełnione przy użyciu noża, młotka i siekiery.

Pierwsze podejrzenia wobec Małgorzaty R. pojawiły się w 2024 roku, kiedy to podczas przesłuchania oskarżona przedstawiła wersję wydarzeń, obciążającą jej zmarłego męża. Jednakże, śledczy odkryli nieścisłości w jej zeznaniach i na podstawie analizy śladów daktyloskopijnych oraz biegłych, wykluczyli obecność męża w miejscu zbrodni.

Policja wróciła do niewyjaśnionych spraw dzięki postępowi technologicznemu w zakresie badań daktyloskopijnych, co pozwoliło na powiązanie odcisków palców Małgorzaty R. ze śladami znalezionymi na miejscu pierwszej zbrodni. Dodatkowo, śledczy znaleźli ślady biologiczne podejrzanej na skarpetce drugiej ofiary.

Sąd, uwzględniając mocne dowody przedstawione przez prokuraturę, uznał, że istnieje wysokie prawdopodobieństwo popełnienia przez Małgorzatę R. obu zbrodni i zdecydował o jej tymczasowym aresztowaniu. Oskarżona nie przyznaje się do winy i złożyła obszerne wyjaśnienia, zaprzeczając swojemu sprawstwu.

Śledztwo wykazało, że w obu przypadkach podejrzana postępowała według tego samego scenariusza - wykorzystując znajomość lub pokrewieństwo, wchodziła do mieszkań ofiar i po zadaniu wielu ciosów przeszukiwała je w poszukiwaniu wartościowych przedmiotów. Pomimo niewielkiej wartości łupów, Małgorzacie R. grozi kara dożywotniego pozbawienia wolności za dwa zabójstwa, które wstrząsnęły lokalną społecznością.

Źródło: onet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA