Popularne suplementy mogą zrujnować wątrobę. Naukowcy ostrzegają
W erze wszechobecnego wellness i zdrowego stylu życia promowanego w mediach społecznościowych, suplementy ziołowe takie jak ashwaganda, zielona herbata czy kurkuma, cieszą się niesłabnącym zainteresowaniem. Jednakże, jak wynika z najnowszych badań przeprowadzonych przez specjalistów z Uniwersytetu w Michigan, te popularne preparaty mogą stanowić poważne ryzyko dla zdrowia wątroby.
W świetle przeprowadzonych analiz, około 5 procent dorosłych mieszkańców Stanów Zjednoczonych zażywało w ostatnim miesiącu suplementy ziołowe, które mogą negatywnie wpływać na funkcjonowanie wątroby. Badacze skupili się na takich produktach jak ashwaganda, pluskawica groniasta, ekstrakt z zielonej herbaty, czerwony ryż drożdżowy, garcinia cambogia oraz kurkuma.
Rosario Ligresti, ekspert w dziedzinie gastroenterologii z Hackensack University Medical Center, ostrzega, że mimo roślinnego pochodzenia, suplementy te nie przechodzą rygorystycznych testów i kontroli produkcji. To oznacza, że konsumenci mogą nie być świadomi potencjalnych zagrożeń, w tym możliwości uszkodzenia wątroby.
Zjawisko to jest szczególnie niepokojące w kontekście faktu, że suplementy diety nie są klasyfikowane jako leki i nie podlegają takim samym regulacjom. Ich interakcje z przyjmowanymi lekami oraz ewentualne skutki uboczne mogą być przyczyną poważnych powikłań zdrowotnych.
Przypadki uszkodzenia wątroby, a nawet śmiertelne konsekwencje zmuszające do przeszczepu organu, są alarmującymi sygnałami, które nie mogą zostać zignorowane. Dane Drug Induced Liver Injury Network wskazują, że odsetek uszkodzeń wątroby spowodowanych przez produkty botaniczne wzrósł z 7 do 20 procent w ciągu ostatnich ośmiu lat.
Źródło: onet.pl