REKLAMA

Misz@masz
  dzisiaj, 11:14  

Polak pracujący w Watykanie: czuć wyraźne poddenerwowanie

Wszyscy trzymają kciuki, by Ojciec Święty wrócił do zdrowia, ale w Watykanie czuć wyraźne poddenerwowanie i każdy scenariusz jest brany pod uwagę - mówi Onetowi pracujący w Watykanie Polak, który zauważa, że struktury kościelne w Watykanie są postawione w stan najwyższej gotowości. - Na ewentualną śmierć papieża trzeba się logistycznie przygotować - tłumaczy.

REKLAMA

- Od kiedy papież Franciszek zachorował na zapalenie płuc i trafił do Polikliniki Gemelli wielu z nas obowiązuje taki lekki podwyższony alert - mówi Onetowi Mateusz (imię zmienione), Polak pracujący w Watykanie, który podkreśla, że - choć nikt w najmniejszym państwie świata nie zakłada czarnego scenariusza - potrzeba realistycznego podejścia w sytuacji, gdy 88-letni papież zmaga się z poważną chorobą. - Stan pacjenta w wieku Ojca Świętego może zmieniać się z godziny na godzinę - zauważa.

W przypadku śmierci papieża, Watykan musi być przygotowany zarówno na organizację pogrzebu Ojca Świętego, ale też szybkie rozpoczęcie konklawe. Mateusz dodaje, że nawet tak pozornie drobne kwestie, jak wystarczająca liczba ornatów dla kardynałów, stają się kluczowe. - To szczegół, ale niezwykle istotny. Podobnych rzeczy do zweryfikowania są setki - tłumaczy.

Podwyższony alert dotyczy także Gwardii Szwajcarskiej - strażnicy są wzywani z urlopów, a przyszłe plany osobiste zostały zamrożone. W razie potrzeby Watykan musiałby być przygotowany do zapewnienia maksymalnego poziomu bezpieczeństwa w trudnych warunkach.

Co będzie dalej? Watykan wciąż czeka na wyniki kolejnych badań, które mają być opublikowane w biuletynie medycznym. Na chwilę obecną stan papieża pozostaje poważny/ 88-letni papież Franciszek od kilku dni przebywa w rzymskiej Poliklinice Gemelli z powodu obustronnego zapalenia płuc. Choć niedzielne informacje były bardziej optymistyczne niż sobotnie, watykańskie źródła wciąż mówią o bardzo poważnym stanie zdrowia Ojca Świętego.

W piątek doszło do poważnego kryzysu oddechowego, wymagającego podania znacznych ilości tlenu. Ponadto, stwierdzono u niego małopłytkowość i anemię, co zmusiło lekarzy do przeprowadzenia transfuzji krwi. Jak przekazano w niedzielę, papież przechodzi kolejne badania kliniczne, a wszystkie decyzje w sprawie jego leczenia są podejmowane na bieżąco.

Jak podsumowuje polski pracownik Watykanu: jeśli papież wyjdzie wkrótce ze szpitala, życie wróci do normy. Ale na razie wszyscy musimy być przygotowani na różne scenariusze.

Źródło: onet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą
Majówka 2025 za granicą

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl