Podczas Black Friday można się naciąć. Przed tym przestrzegają urzędnicy
Szalone wyprzedaże w ramach Black Friday przed nami. Konsumenci muszą zmierzyć się z pokusą ogromnych obniżek. Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów wyszedł naprzeciw potrzebom konsumentów i przygotował przewodnik, który ma pomóc w rozpoznawaniu prawdziwych okazji od tych złudnych. Jak rozpoznać autentyczną promocję? - czytamy w Onet Kobieta.
Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podkreśla znaczenie unijnej Dyrektywy Omnibus, która zobowiązuje detalistów do jasnego prezentowania cen. W myśl nowych regulacji, przy każdym produkcie powinna być wyeksponowana nie tylko aktualna cena, ale i ta najniższa z ostatnich 30 dni. Taka polityka cenowa ma na celu ochronę konsumentów przed wprowadzającymi w błąd praktykami, takimi jak sztuczne podwyżki przed rzekomą obniżką.
Apel UOKiK brzmi jasno: zanim wyruszysz na łowy za promocjami, zastanów się dwa razy. Czy produkt jest ci naprawdę potrzebny? Czy cena jest rzeczywiście atrakcyjna? Warto również skorzystać z porównywarek cenowych dostępnych online, aby upewnić się, że wybieramy najlepszą ofertę.
Nie mniej ważna jest świadomość praw przysługujących konsumentom w przypadku zwrotów i reklamacji. Zgodnie z informacjami UOKiK, w sklepach internetowych mamy 14 dni na odstąpienie od umowy bez podania przyczyny. W sklepach stacjonarnych polityka zwrotów może być różna i zależy od decyzji sprzedawcy. Jeśli chodzi o reklamacje, to w przypadku stwierdzenia wady produktu, mamy prawo do naprawy, wymiany, a następnie do obniżenia ceny lub zwrotu pieniędzy.
Warto pamiętać, że Dyrektywa Omnibus wprowadza również zasady dotyczące odpowiedzialności sprzedawcy za niezgodność towaru z umową. To oznacza, że w pierwszej kolejności możemy żądać naprawy lub wymiany, a sprzedawca ma obowiązek odpowiedzieć na reklamację w ciągu 14 dni.
UOKiK ostrzega, że kupując towar przeceniony z powodu wad, nie można później tych wad reklamować. To ważne, aby mieć to na uwadze podczas wyprzedażowych zakupów.
Źródło: kobieta.onet.pl