Na co chorują teraz Polacy? Dominują dwie choroby. Ekspert ostrzega: mamy górkę
Mimo że sezon infekcyjny jeszcze się nie rozpoczął, lekarze w gabinetach zauważają już wzrost zachorowań na choroby górnych dróg oddechowych. Wraz z początkiem roku szkolnego liczba przypadków może znacznie wzrosnąć, jak na łamach Medonetu ostrzegają eksperci.
Infekcje wirusowe górnych dróg oddechowych - głównie paciorkowcowe zapalenie gardła, czyli angina - dominują obecnie w polskich przychodniach, zaznacza w rozmowie z Medonetem dr Joanna Szeląg, specjalistka medycyny rodzinnej. Jak podkreśla dr Karol Lubarski, pediatra, objawy takie jak katar czy kaszel często są efektem nagłych zmian temperatury. "Różnica między temperaturą na zewnątrz a klimatyzowanymi pomieszczeniami, wynosząca nawet 10 st. C, to duży szok dla organizmu, który sprzyja infekcjom" - zauważa lekarz.
Przyczyny infekcji i ich pochodzenie
Okres wakacyjnych podróży sprzyja nie tylko odpoczynkowi, ale również przenoszeniu patogenów, ostrzega dr Szeląg. Mimo że przypadki infekcji przywiezionych z zagranicznych wojaży są zazwyczaj incydentalne, nie pozostają bez wpływu na epidemiologię. Eksperci zwracają uwagę na zagrożenie związane z wirusowym zapaleniem wątroby typu A, które może mieć wymiar globalny. Warto pomyśleć o szczepieniu przed podróżą do krajów pozaeuropejskich.
Sezon infekcyjny w szkołach i przedszkolach to także czas wzmożonej zachorowalności na wirusowe infekcje przewodu pokarmowego, czyli jelitówki. Ich rozprzestrzenianie się w dużych zbiorowiskach dzieci w żłobkach czy przedszkolach jest niemal niemożliwe do powstrzymania. "Ścisłe przestrzeganie zasad higieny jest w takich warunkach bardzo trudne" - tłumaczy dr Joanna Szeląg.
Główne zagrożenia dla dzieci i seniorów
Infekcje jelitowe mogą być szczególnie niebezpieczne dla dzieci, osób starszych i przewlekle chorych - grup najbardziej narażonych na odwodnienie i zaburzenia elektrolitowe. "Najważniejsze w leczeniu jest odpowiednie nawodnienie i dokładna obserwacja pacjenta" - podkreśla dr Lubarski. Niemowlętom zaleca się szczepienie przeciwko rotawirusom, które może zapobiec ciężkim przypadkom zakażeń.
Ekspertka zwraca uwagę, że chorzy powinni unikać bliskiego kontaktu z osobami z grup ryzyka, np. dziećmi i seniorami. "Nie jedźmy w odwiedziny do rodziny albo prosić o opiekę nad chorym, jeśli sami jesteśmy zakażeni" - radzi dr Szeląg.
Skuteczne leczenie: dieta i nawodnienie
Jak informuje Medonet, najskuteczniejszym sposobem leczenia objawowego infekcji pozostaje odpowiednie nawodnienie doustne oraz lekkostrawna dieta. Dr Szeląg przestrzega przed nagłym powrotem do ciężkostrawnych potraw oraz spożywaniem alkoholu, co może znacznie przedłużyć objawy choroby. Zwraca także uwagę na znaczenie probiotyków, których skuteczność może być różna w zależności od przypadku.
"Podczas wymiotów warto pić małymi łyczkami, ale często, aby organizm miał możliwość wchłaniania płynów. Wypicie dużych ilości na raz często wywołuje kolejne wymioty" - tłumaczy lekarka.
Według dr Lubarskiego wirusowe infekcje przewodu pokarmowego zazwyczaj występują falami. "Obecnie obserwujemy wzrost zachorowań, ale przypadki są na szczęście łagodniejsze niż w poprzednich sezonach" - podsumowuje pediatra. Ta "zwykła", może mieć poważne konsekwencje zdrowotne, dlatego warto przestrzegać podstawowych zasad higieny i odpowiednio monitorować stan zdrowia.
Źródło: www.medonet.pl