Elon Musk: sekretarz ds. cięć kosztów Trumpa
Elon Musk, jeden z najbogatszych ludzi świata, znany ze swoich firm Tesla i SpaceX, publicznie poparł Donalda Trumpa.
Zgodnie z informacjami "Rolling Stone", Musk mógłby skorzystać z jednej z największych spersonalizowanych ulg podatkowych w historii USA, jeśli Trump po wygranych wyborach mianuje go na stanowisko rządowe. Dodatkowo, Musk zainwestował miliony dolarów w super PAC wspierający Trumpa, a jego firmy mają kontrakty rządowe warte miliardy dolarów - Czytamy w Business Insider Polska.
Elon Musk, popierając Trumpa, mógłby nie tylko zyskać na obiecywanych ulgach podatkowych, ale także na wpływie w nowej administracji. Jego wsparcie finansowe dla Trumpa, w postaci co najmniej 75 mln dolarów, może wpłynąć na przyszłe decyzje polityczne i gospodarcze w USA.
Donald Trump ogłosił, że Elon Musk zostanie jego "sekretarzem ds. cięcia kosztów", na co Musk odpowiedział, że "nie może się doczekać" pracy w Białym Domu.
Dr Jennifer R. Mercieca, profesor w Departamencie Komunikacji i Dziennikarstwa na Texas A&M University, wskazuje na podobieństwa w komunikacji Trumpa i Muska, w tym skłonność do kontrowersyjnych wypowiedzi i spiskowych teorii.
Wśród przyjaciół i współpracowników Muska, którzy wsparli Trumpa, są m.in. współzałożyciel Palantir Joe Lonsdale i inwestor venture capital Doug Leone. Elon Musk również odpowiedział na artykuł "The Wall Street Journal" memem, sugerując, że informacje o jego donacjach to "fake gnus".
Jeff Bezos, właściciel "Washington Post", wycofał poparcie dziennika dla Kamali Harris, co wywołało medialną burzę i rezygnacje subskrypcji. Podobnie "L.A. Times" zmaga się z anulowanymi subskrypcjami po wycofaniu poparcia dla Harris.
Podsumowując, poparcie Elona Muska dla Donalda Trumpa może mieć dalekosiężne konsekwencje zarówno dla polityki USA, jak i dla jego własnych interesów biznesowych.
Źródło: businessinsider.com.pl