REKLAMA

Misz@masz
  dzisiaj, 10:24  

17-latek "uwięziony" w swojej wiosce. "To dla mnie straszny czas"

Wakacje - czas wytchnienia, radości, przygód. Niestety, dla wielu młodych mieszkańców polskich wsi, ten okres jest pełen frustracji i poczucia izolacji. Brak regularnej komunikacji publicznej sprawia, że są "odcięci" od świata - zarówno od możliwości podjęcia pracy, jak i prowadzenia aktywnego życia towarzyskiego.

REKLAMA

Dawid, 17-letni mieszkaniec podhalańskiej wsi, jest jednym z wielu, którzy borykają się z tym problemem. Mimo chęci podjęcia pracy w wakacje, jest to dla niego niemożliwe. Jego wieś nie oferuje miejsc pracy, a dojazd do najbliższego miasta, gdzie praca mogłaby być dostępna, jest utrudniony przez ograniczony rozkład jazdy autobusów. - Wakacje to dla mnie straszny czas. Nie mam jak spotkać się z kolegami, pojechać na koncert czy wyjść do kina. Praca? Chciałbym, ale to też jest dla mnie niedostępne - mówi Dawid.

Podobne doświadczenia ma 18-letnia Weronika z okolic Wielunia. Chciałaby spotkać się z przyjaciółmi, wybrać się na koncert czy do kina, ale ostatni autobus do miasta odjeżdża o 16.40. Powrót? Jeszcze trudniejszy - ostatni bus wraca o godz. 18. Zawsze musi prosić rodziców o podwiezienie.

Problem ten nie jest niezauważony. Posłanka Paulina Matysiak (Razem), przewodnicząca parlamentarnego Zespołu ds. Walki z Wykluczeniem Transportowym, wskazuje na potrzebę systemowych rozwiązań. W jej opinii, konieczne jest zmapowanie problemów komunikacyjnych w Polsce, wprowadzenie minimalnego standardu połączeń oraz zmiana systemu dotacji do przewozów.

Źródło: onet.pl

 

REKLAMA

Najnowsze misz@masze

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Znajdź swoje wakacje

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA