REKLAMA
W gminie Wieliszew na zlecenie samorządu firma postawiła słup. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że stanął na środku drogi. Jak do tego doszło?
To bardzo proste.
Piękny i dumny, najwyższej klasy narcyz, świadomy swojego piękna i wrażenia, jakie robi jego rozłożysty ogon i rozdzierający krzyk.
Tuż przy przejściu kolejowym przy Krasińskiego i Kościuszki niemal przy samych torach znaleźć można niewielki ziemny grób.
...ale wciąż jeszcze spotykany. A przecież jeszcze niedawno furmanka zaprzężona w konia nie była niczym nadzwyczajnym.
Czy ktoś patrzył z okien pociągu na Legionowo? Wygląda strasznie.
No, powiedzmy że bombka. Za to w rozmiarze XXL.
LINKI SPONSOROWANE