Międzylesie: Tu naprawisz rower za darmo
6 sierpnia 2014
Jazda rowerem po Międzylesiu to męka, ale teraz przynajmniej dopompowanie kół, wymiana dętki czy dokręcenie śruby nie stanowi już problemu.
Samoobsługowych stacji naprawy rowerów przybywa w Warszawie i okolicach w ekspresowym tempie. Piąta prawobrzeżna stacja stanęła przed ratuszem. A dokładnie: obok paskudnego, pstrokatego kosza na śmieci, psującego widok przed wejściem do ratusza.
Stacja zawiera wszystko, czego może potrzebować rowerzysta po awarii na dziurawych jezdniach Międzylesia. Są tam wkrętaki i klucze różnego rodzaju, łyżki do opon i oczywiście pompka, pasująca do każdego zaworu. Wawerska stacja jest wyposażona także w wieszak, na którym można umieścić np. rower trekingowy, ułatwiając sobie naprawę.
- Jedna stacja to koszt kilkuset złotych - mówi Łukasz Puchalski, rowerowy pełnomocnik prezydent Warszawy.
Dobra inwestycja?
DG