Miał być park, nie ma nawet ławek. Ratusza nie stać?
11 października 2021
Trzy lata po zaprezentowaniu koncepcji w sprawie drugiego parku na Jelonkach nie dzieje się nic. Radni muszą dopraszać się o urządzenie kilku miejsc do siedzenia.
W 2018 roku bemowski ratusz przedstawił dwie alternatywne koncepcje urządzenia na Jelonkach nowego parku, planowanego na półdzikim terenie pomiędzy Anieli Krzywoń, Synów Pułku a torami kolejowymi. Choć w ciągu ostatnich trzech lat warszawski samorząd rozpoczął przygotowania do budowy kilku nowych parków - m.in. wokół Kopca Powstania Warszawskiego na Czerniakowie, na Służewcu i nad Kanałem Żerańskim - mieszkańcy Jelonek wciąż muszą czekać na swoją kolej.
Nie ma nawet ławek
- Zwracam się z uprzejmą prośbą w sprawie ustawienia na terenie zielonym pomiędzy Synów Pułku a Anieli Krzywoń dodatkowych ławek - pisze do bemowskiego ratusza radny Jarosław Oborski.
- W "parku Anieli Krzywoń" ciągle brakuje ławek, według mnie minimum dziesięciu. Zupełnie nie rozumiem, dlaczego od wielu lat istnieje problem z ich postawieniem. Moim marzeniem od zawsze było zrobienie w tym parku jednej głównej alejki o naturalnym podłożu. W tym przypadku rozumiem, że wiąże się to z większymi nakładami finansowymi i problemami z własnością gruntu, ale ławki? Uważam, że postawienie dziesięciu drewnianych ławek to naprawdę nie jest wielkie wyzwanie dla urzędu i liczę, że zostanie to w końcu zrobione - dodaje w rozmowie z nami radny.
Prośba wydaje się pozornie łatwa do spełnienia. Ławki kosztują grosze w porównaniu z organizowanymi przez ratusz piknikami czy Dniami Bemowa. Warto też dodać, że w innych dzielnicach warszawski samorząd nie szczędzi pieniędzy na tereny zielone. Na Bielanach rusza właśnie budowa niewielkiego skweru za milion złotych a na Polu Mokotowskim wkrótce ruszy remont za 40 milionów, którego głównym celem będzie... rozbetonowanie stawu.
Ratusza nie stać na... ławki?
- Wydział ochrony środowiska nie posiada pieniędzy pozwalających na ustawienie dodatkowych ławek - odpowiedział na interpelację wiceburmistrz Karol Sobociński. - Zwiększająca się z roku na rok liczba obiektów (place zabaw, tężnia solankowa, park kieszonkowy, leżanki w parku Górczewska) wymaga ponoszenia znacznych nakładów na ich bieżące utrzymanie i konserwację. W tej sytuacji priorytetem dla wydziału ochrony środowiska jest pozyskiwanie funduszy na zapewnienie właściwego stanu obecnie istniejących obiektów i urządzeń.
Zastępca burmistrz Urszuli Kierzkowskiej dodaje, że w 2019 roku podczas obrad komisji ochrony środowiska mieszkańcy wyrazili wolę zachowania terenu w obecnym, nieurządzonym stanie. Można to właściwie odczytywać jako oficjalną rezygnację z urządzenia drugiego parku, co brzmi co najmniej zaskakująco.
Park z platformą widokową?
Podczas konsultacji w sprawie parku przy Krzywoń wielu mieszkańców wskazywało jako jeden z największych atutów tej lokalizacji bliskość torów kolejowych. Pojawił się wówczas pomysł budowy platformy widokowej z ławkami dla osób lubiących przyglądać się przejeżdżającym pociągom. Znalazła się ona w obu koncepcjach: w jednej zajmuje centralne miejsce na osi parku, w drugiej znajduje się bliżej Połczyńskiej. Warto przypomnieć, że docelowo tory na Jelonkach będą wykorzystywane nie tylko przez składy towarowe czy omijające remontowane dworce w Śródmieściu. PKP Polskie Linie Kolejowe planują w przyszłości zbudować przy Górczewskiej i Połczyńskiej stacje, z których będzie mogła korzystać Szybka Kolej Miejska.
Poza platformą widokową w koncepcjach znajdziemy elementy, będące standardem na urządzanych współcześnie terenach zielonych: plac zabaw dla dzieci, wybieg dla psów z przeszkodami, siłownia plenerowa, toaleta, stół piknikowy, leżaki, gry stolikowe, źródełko wody pitnej, wieża dla jerzyków i biblioteczka plenerowa. Nie brakuje planów oświetlenia, ławek i stojaków rowerowych. Część alejek miałaby być wykonana z płyt chodnikowych, część pokryta nawierzchnią mineralną. Z północy na południe park byłby przecięty drogą rowerową.
(db/dg)