Metro zmieni Bródno. Kondratowicza jak Świętokrzyska
28 maja 2018
To będzie prawdziwa rewolucja. Równolegle z budową metra główna ulica osiedla zostanie praktycznie zbudowana od nowa.
W 2022 roku przy Kondratowicza zostaną otwarte dwie stacje metra, które znajdą się w sąsiedztwie skrzyżowań z Rembielińską i Wincentego. Przy drugiej z nich powstanie całkiem nowy węzeł przesiadkowy, w którym - dzięki bezpośrednim tunelom z przystanków na stację - mieszkańcy Białołęki i północnego krańca Bródna będą przesiadać się z tramwaju do metra. Coraz bardziej realna wizja podziemnej kolei już teraz przyciąga inwestorów, budujących na Bródnie kolejne bloki, ale to dopiero początek wielkich zmian.
- Ulica Kondratowicza, główny trakt osiedla, przejdzie przemianę porównywalną z tą, jaka nastąpiła na Świętokrzyskiej po zakończeniu budowy centralnego odcinka II linii metra - zapowiada Zarząd Dróg Miejskich. - Kluczem do przygotowania tak dużych zmian były szerokie konsultacje społeczne. To dzięki zaangażowaniu mieszkańców wprowadzimy rozwiązania, które zmienią Kondratowicza w estetyczną i przyjazną dla wszystkich zieloną aleję.
Skok cywilizacyjny?
W Śródmieściu największą zmianą było zwężenie jezdni, ale na Bródnie kierowcy i pasażerowie autobusów mogą spać spokojnie. Jezdnie Kondratowicza zostaną do siebie przysunięte i nieco zwężone, ale nadal pozostaną dwa pasy ruchu w każdym kierunku. Znikną jednak zatoki przystankowe, chodniki zostaną znacznie poszerzone, powstaną dwie drogi rowerowe oraz miejsca parkingowe.
O kontrakt na projekt Kondratowicza starają się cztery biura projektowe, przy czym najtańsza oferta opiewa na 1,48 mln zł. Poza ceną drogowcy będą brać pod uwagę doświadczenie projektantów, udział w konkursach architektonicznych i przeszkolenie w zakresie dostępności architektonicznej. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami wybrane biuro miało dostać półtora roku na przygotowanie symulacji ruchu i opracowanie na jej podstawie szczegółowych rozwiązań. Teraz okazuje się, że czas ten został wydłużony do dwóch lat.
- Wykonane zostaną również projekty nasadzeń zieleni i zabezpieczenia instalacji podziemnych przed rozrostem korzeni drzew, wzorem tych zastosowanych na Świętokrzyskiej - informuje ZDM. - Szczegółowy projekt zostanie przedstawiony mieszkańcom na spotkaniach informacyjnych.
Kto zbuduje metro?
Oferty na budowę stacji Zacisze, Bródno i Kondratowicza zostały już otwarte i choć umowy nie podpisano, z 99-procentową pewnością możemy napisać, że ostatni odcinek II linii metra zbuduje konsorcjum Astaldi-Gülermak. Włosi i Turcy dzielą się budową podziemnej kolei w Warszawie od lat. Odcinek między Dworcem Wileńskim a rondem Daszyńskiego budowali wspólnie, obecnie Astaldi pracuje na Targówku, zaś Gülermak - na Woli. Jednocześnie turecka firma buduje m.in. most trasy szybkiego ruchu S2 między Wilanowem a Wawrem.
Włosko-turecka oferta jest jedyną, jaką otrzymało na budowę tego odcinka Metro Warszawskie. Konsorcjum Astaldi-Gülermak oczekuje za swoje usługi 1,38 mld zł z VAT. To dobra informacja zważywszy, że w budżecie miasta była zapisana kwota 1,46 mld zł.
(dg)