Metrem na Koło. Sprawdzamy stację "Księcia Janusza"
16 września 2016
Jest pozwolenie na budowę stacji pod Górczewską. Gdzie dokładnie powstanie i co zyskamy?
Przesunięty przystanek i budowa drogi rowerowej to tylko początek wielkich zmian na ważnej ulicy. Dziś wojewoda wydał wreszcie pozwolenie dla stacji "Księcia Janusza".
Stacja powstanie pod północną jezdnią Górczewskiej, pomiędzy skrzyżowaniami z Ciołka a Krępowieckiego. Jej bardzo duża długość (aż 606 metrów) wynika z konieczności budowy torów, na których pociągi będą zawracać i zostawać na noc. Większą część stacji będą zatem stanowić tory odstawcze oraz pomieszczenia techniczne i służbowe. Przeciwko takiemu rozwiązaniu protestowali mieszkańcy przedwojennych domów, stojących po północnej stronie Górczewskiej, obawiający się drgań wywołanych przez zmieniające tor pociągi i zniszczeń spowodowanych przez jej budowę.
Ze stacji "Księcia Janusza" skorzystają głównie mieszkańcy okolicznych osiedli z lat 50. i 60.: Koło-Sowińskiego, Koło-Górczewska i Mszczonowska. Możliwa będzie też wygodna przesiadka do autobusów kursujących Jana Olbrachta i Ciołka. Docelowo stacja będzie pełnić funkcję lokalną, jednak przez kilka lat to na właśnie na "Księcia Janusza" będzie kończyć się zachodni odcinek linii metra. Przez pewien czas będzie ona przyciągać pasażerów z Górc, jadących dalej metrem na Bielany, Targówek czy Ursynów.
Wyjścia ze stacji będą rozmieszczone wokół skrzyżowania z Księcia Janusza i Jana Olbrachta oraz po zachodniej stronie skrzyżowania z Ciołka. Brak przejść pod tą ulicą utrudni przesiadkę w kierunku osiedli przy Forcie Bema. Chcąc dostać się do 197 trzeba będzie poczekać na zielone światło. Pozostałe przystanki będą połączone ze stacją bezpośrednimi schodami.
- Umowę z firmą Gülermak będziemy mogli podpisać po otrzymaniu wszystkich sześciu pozwoleń na budowę, potrzebnych dla tego odcinka metra - mówi Bartosz Milczarczyk, rzecznik Urzędu m.st. Warszawy. - Od jej podpisania wykonawca będzie mieć 38 miesięcy na budowę.
(dg)
.