Masa Krytyczna powraca. Którędy pojedzie?
15 marca 2019
"Nie wystarczy kupić Veturilo i zrobić szumu marketingowego" wytykają samorządowi organizatorzy. Setki rowerzystów znów przejadą ulicami Warszawy.
W piątek 29 marca w miasto znów wyruszy Masa Krytyczna. Jeśli nie liczyć okolicznościowych przejazdów np. z okazji rocznicy wybuchu powstania warszawskiego, będzie to pierwsza impreza od września 2016 roku.
Rowerzysto, goń zająca. Nowe gadżety w Warszawie
30 urządzeń pokazujących, z jaką prędkością należy jechać, by złapać zielone - taki prezent dla rowerzystów szykują drogowcy.
Rowerzyści wystartują z pl. Zamkowego po godz. 19:00 i pokonają krótką trasę po Śródmieściu, Mokotowie i Muranowie: Krakowskie Przedmieście, Nowy Świat, pl. Trzech Krzyży, Al. Ujazdowskie, al. Szucha, pl. Unii Lubelskiej, Boya-Żeleńskiego, Waryńskiego, Puławska, Rakowiecka, al. Niepodległości, Chałubińskiego, al. Jana Pawła II, Dzielna, Zamenhofa, Nowolipki, Andersa, pl. Bankowy, Senatorska, pl. Zamkowy.
- Przypomnimy, że rowerzyści mają nie tylko prawa, ale i obowiązki - piszą organizatorzy. - Przypomnimy o obowiązkowym oświetleniu roweru, nie rowerzysty. Przypomnimy, że chodniki są dla pieszych, a jeżeli już tam jest rowerzysta to ma udawać, że go tam nie ma. Przypomnimy też miastu, że jest i będzie ktoś, kto będzie się upominał o prawa rowerzystów.
Veturilo to nie wszystko
Stowarzyszenie Warszawska Masa Krytyczna zwraca uwagę, że w Śródmieściu nadal nie ma dróg ani pasów rowerowych na wielu ważnych ulicach (w tym na Marszałkowskiej i w Al. Jerozolimskich, choć to właśnie urządzenie infrastruktury powinno być podstawą.
- Nie wystarczy zakupić Veturilo i zrobić szumu marketingowego jak jest cudownie - czytamy w zapowiedzi przejazdu. - Według nas obecnie budowana infrastruktura będzie niewystarczająca, jeżeli ruch rowerowy wzrośnie, tak jak rośnie od lat.
Puchalski nie dał rady?
W latach 2002-2016 Masa Krytyczna była organizowana regularnie, w każdy ostatni piątek miesiąca, zawsze startując o 18:00 z pl. Zamkowego. W sierpniu 2016 roku niespodziewanie zapowiedziano koniec comiesięcznych imprez a zamiast tradycyjnego przejazdu ulicami miasta odbył się piknik z udziałem Łukasza Puchalskiego, rowerowego pełnomocnika prezydenta Warszawy.
- Wśród planów na najbliższe półtora roku jest budowa dróg rowerowych m.in. na Radzymińskiej, Połczyńskiej, Okopowej i Towarowej - pisaliśmy wówczas. - ZDM wciąż nie zajął się jednak kluczowymi miejscami na mapie Warszawy, takimi jak rondo Dmowskiego czy rondo Czterdziestolatka przy Dworcu Centralnym, a przez Śródmieście nie biegnie dziś ani jedna ciągła droga dla rowerów.
Obiecane drogi na Radzymińskiej, Połczyńskiej, Okopowej i Towarowej już powstały, jednak inne wymienione problemy rowerzystów pozostają nierozwiązane.
(dg)
.