REKLAMA

Wawer

samorząd »

 

Marysin Wawerski nie chce takiego planu!

  14 stycznia 2014

alt='Marysin Wawerski nie chce takiego planu!'
ul. Potockich

Zakończyły się prace nad projektem miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego Marysina Wawerskiego. Do 4 grudnia zbierane były uwagi mieszkańców, którzy mówią bez ogródek "projektant tego planu nigdy tu chyba nie zawitał".

REKLAMA

Marysin Wawerski jest właściwie całkowicie zagospodarowanym i zabudowanym osiedlem. Po co mu w zasadzie plan? - Chodzi o to, żeby ograniczyć dowolność decyzji inwestorskich, by na przykład nagle wśród domków jednorodzinnych nie powstawały wieżowce. Plan dokładnie pokaże, gdzie i co może być wybudowane, jaka będzie maksymalna wysokość budynków, procent powierzchni biologicznie czynnej, czy udział zabudowy w powierzchni działki - tłumaczy Marcin Kurpios, przewodniczący dzielnicowej Komisji Ładu Przestrzennego, a także mieszkaniec Marysina Wawerskiego.

Co nowego w Marysinie?

- Nowy plan nie wprowadza żadnych rewolucyjnych zmian. Jedną z nielicznych nowości jest zaprojektowanie w sąsiedztwie stacji kolejowej Warszawa Gocławek parkingu park&ride wraz z niewielką pętlą dla autobusu dowożącego do pociągu mieszkańców osiedla - mówi dalej radny. - Według planu nowe obszary zabudowy wielorodzinnej powstaną jedynie na terenach, na których wcześniej była zabudowa przemysłowa. Na terenie Marysina takim miejscem jest obszar po zakładach Telmont przy ulicy Szpaczej oraz obszar po wyburzonej kotłowni. Uporządkowana zostanie przy okazji zabudowa między ul. Korkową a Króla Maciusia na odcinku od poczty do przychodni. Będą mogły powstać tam wyższe domy, z parterami przeznaczonymi na sklepy.

Choć zmian nie ma wiele, niektóre z nich budzą wielkie emocje. Szczególnie pomysł poszerzenia linii rozgraniczających niektórych ulic został bardzo źle oceniony przez mieszkańców. Efektem takich zmian w przyszłości mogłaby być budowa chodników i jezdni biegnących tuż pod oknami, konieczność likwidowania podjazdów do garaży czy wycinka starych drzew. - Bardzo sprawnie i szybko zareagowali mieszkańcy ul. Potockich i ul. Skrzyneckiego, których ten problem dotyczy - mówi Marcin Kurpios. - Dzięki ich szybkiej i stanowczej reakcji prawdopodobnie uda się zablokować niekorzystne dla nich zmiany.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Mieszkańcy dyskutują

1 grudnia w parafii św. Feliksa z Kantalicjo przy ul. Kościuszkowców odbyło się spotkanie radnych i przedstawicieli osiedla z mieszkańcami, którzy mogli obejrzeć projekt planu, przedyskutować i zgłosić ostatnie uwagi. Zebranie prowadził radny Marcin Kurpios - jeden z organizatorów spotkania.

- Dla nas są to zmiany ogromne i zupełnie nie do przyjęcia - mówił pan Lech, mieszkaniec ulicy Potockich. - Poszerzenie naszej ulicy oznacza zniweczenie wieloletnich wysiłków, jakie włożyliśmy w przebudowę tej okolicy. Dla nas to jak kataklizm, tsunami! Dlaczego to władze miasta mają decydować o warunkach, w jakich my żyjemy? - pyta rozgoryczony.

- Wyrażamy kategoryczny sprzeciw wobec zapisu, który proponuje poszerzenie ulicy Skrzyneckiego do szerokości 16 metrów - pisali mieszkańcy w liście naszej redakcji. - Ulica Skrzyneckiego jest jezdnią o znikomym nasileniu ruchu samochodów i pieszych i słusznie została określona w projekcie planu jako ulica lokalna. Jedną z nielicznych nowości jest zaprojektowanie w sąsiedztwie stacji kolejowej Warszawa Gocławek parkingu park&ride wraz z niewielką pętlą dla autobusu dowożącego do pociągu mieszkańców osiedla - mówi radny Marcin Kurpios. Ze względu na nasilenie ruchu pieszego ma ona dostateczną szerokość chodników wytyczonych z obu stron. Wzdłuż ulicy są usytuowane budynki mieszkalne jednorodzinne i wielorodzinne, których odległość od ulicy wynosi w wielu przypadkach tylko jeden metr.(...) Zwiększenie szerokości linii rozgraniczających ulicy Skrzyneckiego pokazane w projekcie planu jest zupełnie oderwane od stanu istniejącego i w zasadzie nierealne. Wprowadzenie tego projektu w życie wymagałoby rozebrania kilku budynków i wycinkę wielu drzew - dowodzą.

- W projekcie proponuje się zbudowanie kładki naziemnej w okolicach ulicy Potockich, bez uwzględnienia instalowania ekranów akustycznych na tym obszarze. - To kolejna obawa mieszkańców. - Zainstalowanie oświetlenia przed wiaduktem koło Traktu Lubelskiego i w okolicy ulicy Potockich (w miejscach dawnych kładek) spowodowało podzielenie ulicy. W konsekwencji jest trochę ciszej, samochody zmuszone są do zatrzymywania się na światłach. Po wybudowaniu kładek na Czecha bez montażu ekranów, samochody będą notorycznie przekraczać prędkość, a hałas będzie nie do zniesienia! - tłumaczy pani Jolanta.

- Przede wszystkim odczucie wielu osób jest takie, że plan projektował ktoś, kto zupełnie nie zna okolicy. Nie wiem, czy projektant był na miejscu, mam duże wątpliwości - podsumowuje inna mieszkanka Marysina.

REKLAMA

Mieszkańcy niedoinformowani

Zastrzeżenia mieszkańców budzi sama procedura zatwierdzania planu miejscowego. Gdyby nie lokalni działacze, prasa lokalna i portale internetowe, mieszkańcy w ogóle nie wiedzieliby o tym, że taki plan jest przygotowywany. - Potem nagle wyrasta przed domem wieżowiec albo rusza budowa drogi i... okazuje się, że wszystko zgodnie z prawem! - mówił inny mieszkaniec Marysina.

- A co z osobami, które nie mają dostępu do internetu? Tu mieszka wiele osób starszych, które nie korzystają w ogóle z komputerów - zwrócił uwagę jeden z zebranych. - Czy oni nie mają prawa decydować?

- Kiedyś mieszkańcy dostawali informację bezpośrednio do skrzynek pocztowych. Teraz, niestety, sami muszą szukać informacji, dlatego by im wyjść naprzeciw zorganizowaliśmy to spotkanie - tłumaczył Marcin Kurpios.

Co dalej z planem? - Po zebraniu uwag i ocenieniu ich przez zespół powołany przez panią prezydent Warszawy zostaną naniesione stosowne zmiany. Ale nie znaczy to, że wszystkie uwagi mieszkańców zostaną uwzględnione. Na sam koniec procedury zostanie on ponownie poddany ocenie radnych, którzy zadecydują o jego ostatecznym kształcie - tłumaczy radny Marcin Kurpios.

Jak długo potrwają jeszcze prace nad planem? - Według mnie rok, najdłużej dwa lata. Najcięższą pracę mamy za sobą, ale to nie znaczy, że już nie trzeba patrzeć projektantom na ręce. Wiele zapisów planu będzie się rozstrzygało właściwie do ostatniej chwili - dodaje radny.

Organizatorzy spotkania obiecują zamieścić informacje o dalszych losach planu miejscowego w pobliżu parafii przy Kościuszkowców. Zapraszają też na stronę www.marysinwawerski.pl.

as, kz

 

REKLAMA

Komentarze (7)

# stan70

15.01.2014 14:05

Autobus na Potockich to dobry pomysł. Bez samochodu dostać się z Marysina do Czecha to ciężka sprawa. Trzeba jechać dookoła. Ulica Potockich jest na tyle szeroka, ze i autobus się zmieści bez konieczności niszczenia zieleni. Ludzi w podeszłym wieku jest coraz więcej na naszym osiedlu.

# crowl

15.01.2014 22:53

<stan70> A co z osobami, które mieszkają wzdłuż tej ulicy? Codziennie non stop mają słuchać silników autobusów. Już teraz jak szambiarka przejedzie to w domu meble się trzęsą. Taka wąska ulica blisko zabudowań to nie jest dobry pomysł dla autobusów. Niedawno zrobiono 'hopki' aby zmniejszyć szaleństwa na potockich. To znaczy, że te pieniądze poszły na marne?
Autobus jest na Czecha/Korkowej/Kościószkowców - Wszystko w zasięgu 10min pieszo nawet ze środka ulicy Potockich! Czy naprawdę trzeba przez środek osiedla domków jednorodzinnych puszczać kolejne spaliny i hałas autobusów? Już teraz potockich bardzo dużo samochodów jeździ skracając sobie drogę. Rano to jeden za drugim. To jest bardzo zły pomysł. Mieszkam na tej ulicy więc dokładnie wiem jak to wygląda. Może zrobić z tego osiedla naprawdę idyllę. To nie jest wieś gdzie do autobusu idzie się 40min. Starsze osoby sobie radzą a wątpie by chciały pod oknami ciężarówki. Może ograniczyć hałas i spaliny zamiast je powiększać?

# Mieszkaniec Potockich

16.01.2014 12:33

Mieszkancy ul. Potockich juz raz wyrazili swoj sprzeciw pomyslowi wprowadzenia linii autobusowej na tej ulicy. Pod protestem podpisalo sie prawie 150 osob. Biorac pod uwage ze ruch sie nasilil to mysle ze mieszkancy raczej nie zmienili w tej kwestii zdania.

REKLAMA

# sdf

19.01.2014 21:51

Zaraz PO zostanie wykopane, to muszą jak najszybciej i jak najwięcej podpier$% kasy.Proste.Konkursy na przebudowę wygrają ZAUFANI.

# Zielony Marysin

28.04.2016 16:45

http://www.zielonymarysin.pl - zapraszam mieszkańców Zielonego Marysina na forum.

# tz-interior

20.03.2019 08:57

Projektowanie wnętrz, projekty pod klucz, profesjonalne biuro projektowe, architekci z pasją!tz-interior.com/

REKLAMA

 Pani Wiosna

24.05.2019 23:56

Dzięki Wiośnie dostaniesz się do lekarza specjalisty najdłużej w ciągu miesiąca, a nie jak obecnie trzeba czekać rok czy dwa lata... #wiosnabiedronia $KGawkowski
https://imgbbb.com/image/emzjZ
więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuWawer

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

Kambukka Olympus
Kambukka Lagoon

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy