Marihuana na Bielanach. Plantacja zlikwidowana
11 września 2018
Charakterystyczne krzaki rosły na niezamieszkanej posesji w środku dzielnicy. To kolejne takie odkrycie na Bielanach.
Jak informuje Komenda Stołeczna Policji, wywiadowcy z Bielan zauważyli rośliny przypominające wyglądem krzewy konopi indyjskich na jednej z działek przy Daniłowskiego. Krzaki, będące w różnej fazie wzrostu, były wymieszane z innymi roślinami. Policjanci weszli na teren i szybko potwierdzili, że na polu rośnie kilkadziesiąt krzewów.
- Badania potwierdzą, czy zabezpieczone krzaki to konopie, których nielegalna uprawa jest zakazana - pisze KSP. - Policjanci ustalają teraz, w jaki sposób rośliny znalazły się na działce.
Bielańska codzienność
To kolejne w ostatnich miesiącach znalezisko tego typu. W czerwcu podobnego odkrycia dokonano na jednej z działek przy al. Słowiańskiej, niedaleko stacji metra Słodowiec. Również wówczas na plantację natrafili przypadkowo bielańscy dzielnicowi wykonujący zadania służbowe. Z kolei w październiku ubiegłego roku kilkanaście krzewów okryto nad pobliskimi Stawami Kellera. Najciekawszego w ostatnich latach odkrycia dokonali w czerwcu 2016 roku strażnicy miejscy zajmujący się "kontrolą środowiska". Kilka krzaków konopi indyjskich znaleźli w przydomowym ogródku przy Łomiańskiej, należącym do 70-letniej kobiety.
(dg)