Lipy w Parku Młocińskim umierają. "Trzeba działać teraz"
8 października 2020
Warszawiacy mówią głośno - chcemy dbać o zieleń. Wyrażają to, głosując na projekty związane z ekologią, dbaniem o naturalny dobrostan i zielone tereny stolicy. Jednym ze zwycięskich projektów jest poprawa sytuacji alei lip w parku Młocińskim.
Autorka projektu, radna Agnieszka Gola pisze, iż "projekt ma na celu ocalenie lip, tworzących aleje - drzewa wymagają inwentaryzacji, oceny ich stanu oraz przeprowadzenia niezbędnych zabiegów pielęgnacyjnych, a także poprawy warunków otoczenia."
Chodzi o aleję przy ul. Papirusów oraz część pętli spacerowej od strony Wisły. Autorka proponuje ocenę stanu korzeni, pni i koron wszystkich tamtejszych drzew, a następnie szereg prac pielęgnacyjnych - zabiegi dendrologiczne, ustawianie podpór, poprawę struktury gleby wokół korzeni. Poza zadbaniem o istniejące już drzewa, należy dosadzić nowe, a także przebudować pobliskie parkingi, by nie kolidowały z korzeniami.
Miejscu szkodzą samochody
Warto wspomnieć, że tamtejsze lipy są starsze, niż sam park. Historia miejsca sięga 1913 roku, a popularnością wśród mieszkańców cieszyło się już w latach 30. Nie inaczej jest dzisiaj - warszawiacy uwielbiają odpoczywać pośród bielańskiej zieleni. Niestety, intensywny ruch samochodowy drzewom szkodzi. Skutki widać gołym okiem.
- Obecnie cześć drzew obumiera i tylko podjęcie szybkich działań zaradczych daje szansę ocalenia ich na kolejne lata - pisze Agnieszka Gola.
Projekt naprawy alei wyceniono na 560 tysięcy złotych, a zagłosowało na niego 1535 osób. Zostanie zrealizowany w przyszłym roku.
(kb)