Laweta nie do ruszenia?
8 kwietnia 2011
Laweta i bus należące do lokalnego przedsiębiorcy notorycznie blokują jezdnię i chodnik przy ul. Kościeliskiej. Mieszkańcy się skarżą, a policja jest bezsilna. My wiemy już, kiedy ten problem będzie rozwiązany.
Kto ma rację?
Sprawą zainteresował się radny Zbigniew Poczesny, który poruszył problem bloku-jącej ulicę lawety w swojej interpelacji. Napisał w niej, że funkcjonariusze policji zapewnili go, że nie wolno parkować lawety na stałe na ulicy, bo jest to niezgodne z przepisami o ruchu drogowym. W odpowiedzi na interpelację wiceburmistrz Sławo-mir Antonik przekonuje jednak, że obecna organizacja ruchu na ul. Kościeliskiej wyklucza nałożenie sankcji na właściciela lawety. Urzędnik dodaje także, że prze-prowadzone przez dzielnicowego rozmowy z właścicielem, aby parkował pojazd na posesji, przynoszą tylko krótkotrwały skutek. Wynika z tego, że urzędnicy oraz funkcjonariusze są całkowicie bezradni w tej sytuacji.Poczekamy do lata
Dowiedzieliśmy się jednak, że ta sytuacja niedługo może ulec zmianie, bo urzędni-cy pracują nad zmianą organizacji ruchu na ul. Kościeliskiej. - Dzielnicowa dele-gatura biura bezpieczeństwa i zarządzania kryzysowego skierowała do wydziału infrastruktury pismo o rozważenie możliwości ustawienia po stronie parzystej ul. Kościeliskiej znaku zakazu postoju, z tabliczką "nie dotyczy samochodów osobo-wych" - chwalą się urzędnicy. Mieszkańcy jednak muszą uzbroić się jeszcze w cierpliwość. - Zmiany nastąpią nie wcześniej niż za dwa lub trzy miesiące - precy-zuje Rafał Lasota, rzecznik dzielnicy.Marzena Zemlich