L10 - chcemy większych autobusów

Mieszkańcy proszą o większe wozy, albo o poprawę częstotliwości ich kursowania. - Obecnie w godzinach porannych i między 14.00 a 16.00 autobus jest tak zapchany, że często nie jest w stanie zabrać pasażerów z przystanków. Czy można coś z tym zrobić? - pyta pani Joanna. Takich i podobnych pytań wpływa do wójta Wieliszewa Pawła Kownackiego znacznie więcej. W busach, które obecnie obsługują tę linię, jest około 20 miejsc siedzących i bardzo mało stojących - a zainteresowanie i potrzeby dużo większe.

Mieszkańcy podkreślają również, że autobusy nie trzymają się rozkładu. - Nie mówię tutaj o kilkuminutowych opóźnieniach, ale o tym, że uczniowie nie mają możliwości dotarcia do szkoły na godzinę 8.00 (nie wszystkie placówki zaczynają lekcje o 8.15) - dodaje pani Joanna. Zdaniem pasażerów zdarza się, że autobusy w ogóle nie docierają na przystanki.

Do końca roku bez zmian

Wójt obiecuje postarać się o uruchomienie na trasie bardziej pojemnych pojazdów. Prosi jednak, by dać mu trochę czasu. - Nie da się szybko rozwiązać kwestii wielkości autobusów, ponieważ w przetargu zostały ujęte takie, jakie kursują obecnie. Oczywiście będę starał się wpłynąć na ZTM, by tę linię w godzinach szczytu porannego i popołudniowego obsługiwały większe autobusy - mówi Paweł Kownacki.

Nadzieje mieszkańców na większe autobusy jeszcze w tym roku rozwiewa ZTM. - Do końca bieżącego roku obowiązuje przetarg na obsługę tej linii, z konkretną liczbą wozokilometrów i konkretnym rodzajem autobusu - mówi Paweł Olek z biura prasowego ZTM. Dodaje jednak, że zmiany mogą nastąpić od nowego roku. - Pod koniec tego roku ogłosimy nowy przetarg, który będzie uwzględniał pojemniejsze autobusy na tej linii od 1 stycznia 2012 roku - dodaje rzecznik ZTM.

Maciej Kamiński