REKLAMA

Białołęka

kultura »

 

Kup pan pianino

  24 marca 2006

Do dziennikarza "Echa" zadzwonił czytelnik. Meloman. Pytał, dlaczego w Białołęckim Ośrodku Kultury nie ma pianina.

REKLAMA

Tłumaczył, jaka jest różnica między brzmieniem pianina, fortepianu, i "tego elektronicznego szajsu". Mówił, że nie można dzieci uczyć muzyki na keyboardach. Instytucja, taka jak BOK "musi mieć pianino. Musi uczyć prawdziwych muzyków, musi organizować koncerty na prawdziwych instrumentach."

Dyrektor BOK Tomasz Służewski mówi, że rodzice pytają o naukę gry na pianinie, ale w zdecydowanej większości przypadków nie protestują, gdy dowiadują się, że zajęcia odbywają się na elektronicznych organach. Zapewnia jednak, że zakupienie pianina przez BOK jest planowane w najbliższych miesiącach. - Po przeprowadzce na van Gogha mamy lepsze warunki lokalowe i zakup pianina zaplanowaliśmy na początek przyszłego sezonu kulturalno-oświatowego - mówi dyrektor BOK.

- McDonald's też jest jedzeniem - mówi krótko odpowiadając na pytanie o różnicę między pianinem a keyboardem Agnieszka Brzezińska ze szkoły muzycznej Ogrodowa. - Pianino jest normalnym instrumentem klasycznym, na którym trzeba wykreować brzmienie. Gra na keyboardzie, to obsługa maszyny, która oczywiście wymaga pewnych umiejętności, ale nie uczy wrażliwości.

ren

 

REKLAMA

Komentarze

Ten artykuł nie ma jeszcze żadnych komentarzy. Twój może być pierwszy...

REKLAMA

Najnowsze informacje na TuBiałołęka

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane na TuBiałołęka

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024