REKLAMA

Wizja lokalna

autor: Włodzimierz Erlich
wydawnictwo: W.A.B
wydanie: I, Warszawa
data: 18 czerwca 2014
forma: książka, okładka miękka
wymiary: 123 × 194 mm
liczba stron: 256
ISBN: 978-83-2800962-2

Młoda, brylująca w mediach pracowniczka instytutu lustrującego byłych agentów odkrywa tożsamość zamieszanego w głośną aferę pracownika UB.

Hanna Wolan, pracowniczka IBHN-u, po wielu latach żmudnych badań, czytania komunistycznych dokumentów i grzebania w archiwach IPN-u wreszcie odkryła brakujący fragment układanki tworzącej kompletny obraz afery Akermana - tożsamość porucznika K. Żeby zweryfikować swoje odkrycie, musi jeszcze porozmawiać nie tylko ze starym amerykańskim archeologiem, bezprawnie uwięzionym w PRL-u tuż po wojnie, ale też, o ile to możliwe, z synem porucznika K. Ten jednak w 1968 roku wyjechał do Szwecji, a później na Karaiby, gdzie jego ślad się urwał. Sprawa komplikuje się dodatkowo, gdy zawistny kolega z pracy ucieka się do brudnych chwytów, byle tylko nie dopuścić do kolejnego sukcesu Wolan...

Dawno temu Moti Landau miał na imię Marek. Jednak zmienił je, gdy w 1968 roku antysemicka polityka Gomułki zmusiła go do wyemigrowania do Szwecji. Po niemal 40 latach wraca do Polski, by pomóc Żydom z Izraela odnaleźć ślady ich rodzin. Jednocześnie stara się zrozumieć własny stosunek do kraju swojego dzieciństwa. Nie wie jednak, że oparł swój światopogląd na fałszywym obrazie przeszłości. Co się stanie, kiedy odkryje prawdziwą historię swojej rodziny?

To zaskakująca opowieść o poszukiwaniu tożsamości, próba zrozumienia skomplikowanych, pełnych konfliktów, ale i wzajemnej fascynacji, stosunków polsko-żydowskich.

Fragment

Wszędzie dokoła panowało rozleniwienie i spokój upalnego czerwcowego popołudnia. W oddali widać było wieże kościoła w Ujściu Solnym, a bliżej bzykały pszczoły i rżał koń w jednej z niegdyś żydowskich zagród. Można się było zakochać w tym zakątku wsi.

Tyle że Moti nie umiał kochać polskiej wsi. Jego serce było pogrążone w żałobie po zaginionym świecie, a oczy nie chciały się cieszyć tym, co widziały. W płótno na wpół uśpionego pejzażu z płotkiem, koniem, zagrodą i zgiętą staruszką pleniącą poletko warzyw wdziera się krzyk pomordowanych, uniesione widły, niedobre oczy i krew.

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

LINKI SPONSOROWANE

REKLAMA

Kup bilet

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Top hotele na Lato 2024
Top hotele na Lato 2024

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe