Ścigany czerwoną notą Interpolu wpadł w Śródmieściu
dzisiaj, 04:21
Stołeczni policjanci zatrzymali 50-letniego obywatela Mongolii ściganego czerwoną notą Interpolu za kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą. Mężczyzna ukrywał się w mieszkaniu na warszawskim Śródmieściu i posługiwał fałszywymi dokumentami.
REKLAMA
Funkcjonariusze ustalili, że poszukiwany może przebywać w jednym z mieszkań w centrum Warszawy. Po wytypowaniu adresu policjanci zauważyli mężczyznę odpowiadającego wizerunkowi osoby ściganej międzynarodowym listem gończym.
Fałszywe dokumenty
Podczas legitymowania okazało się, że 50-latek posługiwał się podrobionym mongolskim paszportem oraz fałszywą hiszpańską kartą pobytu. Dokumenty nie posiadały znaków wodnych ani oficjalnych oznaczeń, a dane z nich nie figurowały w policyjnych systemach. Mężczyzna przyznał, że kupił je przez internet, ponieważ wiedział, że jest poszukiwany.
Zabezpieczone przedmioty i dalsze czynności
Policjanci znaleźli Przy zatrzymanym także karty bankomatowe, których pochodzenia nie potrafił wyjaśnić. W mieszkaniu natomiast natrafiono na nieważne polskie karty pobytu czasowego. Mężczyzna trafił do aresztu, a następnie został przekazany prokuraturze w celu uruchomienia procedury ekstradycyjnej.
REKLAMA
Czym jest czerwona nota Interpolu?
To najwyższy stopień międzynarodowych poszukiwań, informujący służby na całym świecie, że osoba jest niebezpieczna i powinna zostać zatrzymana w celu ekstradycji.
red
