REKLAMA

Felietony. Tom 4. Felietony zdjęte przez cenzurę

autor: Stefan Kisielewski
wydawnictwo: Prószyński Media
kolekcja: Stefan Kisielewski
wydanie: 1, Warszawa
data: 20 maja 2014
forma: książka, okładka twarda
wymiary: 147 × 208 mm
liczba stron: 648
ISBN: 978-83-7839757-1

Czwarty tom felietonów zebranych Stefana Kisielewskiego zawiera jego teksty pisane dla ,,Tygodnika Powszechnego" w latach 1945-1989 a niedopuszczone do druku przez cenzurę. Zbiór ten stanowi komplementarne uzupełnienie poprzedniego tomu ,,Wołanie na puszczy". Twórczość felietonistyczna była dla Kisiela niezmiernie istotna, sam uznawał ją za swoisty ,,dziennik duszy" pisany w cotygodniowych odcinkach ,,o pewnej stałej barwie - myślowej i stylistycznej".

Wstęp: Andrzej Hejmej

Stefan Kisielewski (1911-1991) - pisarz, kompozytor, krytyk muzyczny, publicysta, nazywany pierwszym felietonistą Rzeczypospolitej. Przez 45 lat publikował felietony w ,,Tygodniku Powszechnym", podpisując się po prostu: Kisiel. W latach 1957-1965 był posłem na Sejm PRL z ramienia koła poselskiego Znak (obok Tadeusza Mazowieckiego, Jerzego Zawieyskiego oraz Stanisława Stommy). Był autorem m.in. powieści: ,,Sprzysiężenie", ,,Zbrodnia w dzielnicy północnej", ,,Widziane z góry"; szkiców muzycznych: ,,Gwiazdozbiór muzyczny"; zbiorów felietonów: ,,Rzeczy małe", ,,100 razy głową w ścianę", ,,Materii pomieszanie"; oraz najsłynniejszych: ,,Abecadła Kisiela" i ,,Dzienników". W 1990 roku ustanowił nagrodę swojego imienia (Nagroda Kisiela), która przyznawana jest do dziś (wśród laureatów m.in.: Władysław Bartoszewski, Jerzy Waldorff, Jerzy Giedroyc, ks. Józef Tischner, Lech Wałęsa, Stanisław Tym, Jan Nowak-Jeziorański).

Na sąsiedniej półce

Szukasz książki, audiobooka? Skorzystaj z wyszukiwarki
;

REKLAMA

REKLAMA

Najnowsze informacje na Tu Stolica

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl
Promocje Cyfrowe.pl

REKLAMA

REKLAMA

Lato 2025
Lato 2025
Lato 2025

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu