Kronika policyjna
6 lipca 2007
Pobili, bo zwrócił im uwagę. Dziarska kobietka. Odrobina luksusu. Zdradziła go krew. Pasażerowie pomogli.
Pobili, bo zwrócił im uwagę
Policjanci zatrzymali sprawców pobicia mieszkańca jednego z bloków przy ul. Jun-kiewicz. Do zdarzenia doszło 2 czerwca. Do siedzących na klatce schodowej dwóch mężczyzn wyszedł lokator bloku i zwrócił uwagę na niewłaściwe zachowanie. Wy-wołał tym agresję u obu. Został uderzony w tył głowy i obrzucony butelkami. Męż-czyźni uciekli, a pobitego lokatora odwieziono do szpitala. Mężczyzna miał m.in. złamaną szczękę. 23-letni Krystian J. i 25-letni Konrad N. zostali zatrzymani. Odpo-wiedzą za pobicie.Dziarska kobietka
23-letnia kobieta wezwała policjantów z Targówka w okolice Dworca Wileńskiego. Kobieta rozpoznała mężczyznę, który miesiąc temu w Ząbkach ukradł jej telefon komórkowy i 120 zł. Kiedy mundurowi dotarli na miejsce, zastali brata kobiety szarpiącego się ze złodziejem. W trakcie szarpaniny pokrzywdzona użyła gazu pieprzowego, żeby obezwładnić bandytę i pomóc bratu. Policjanci zatrzymali 25-letniego Roberta M. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.Odrobina luksusu
47-letni Tadeusz N. włamał się do jednej z firm przy Kołowej i ukradł 12 tys. zł. Dostał się tam podrobiwszy wcześniej klucze. Policjanci w ciągu trzech dni ustalili, kto jest odpowiedzialny za kradzież. Mężczyzna został zatrzymany w wynajmowa-nym mieszkaniu przy ul. Antalla. Przyznał się, że za ukradzione pieniądze zabawił się w luksusowych hotelach w Warszawie. Za włamanie i kradzież grozi mu do 10 lat odsiadki.Zdradziła go krew
Marcin D. podczas rozbijania szyby w aucie, który zamierzał okraść, skaleczył się. Zostawił tak wyraźne ślady krwi, że policjanci nie mieli problemów z ustaleniem, że po włamaniu złodziej pojechał do Szpitala Bródnowskiego. Mimo iż w szpitalu Mar-cin D. podał inne dane osobowe i tak został złapany. 18-latek wpadł, gdy szedł ulicą Żuromińską. Miał zabandażowaną rękę. Podczas legitymowania nie potrafił wytłu-maczyć, co się stało. Ślady krwi pozwoliły na identyfikację złodzieja.Pasażerowie pomogli
Policjanci patrolujący Rembielińską zauważyli na ulicy szarpiących się mężczyzn. Okazało się, że to świadkowie kradzieży w tramwaju biją się ze złodziejem! Pasa-żerowie ujęli mężczyznę, który chwilę wcześniej wyrwał kobiecie jadącej tramwa-jem telefon komórkowy. 31-letni Piotr J. był bez szans. Został przewieziony do komisariatu przy ul. Chodeckiej. Za rozbój grozi mu nawet 10 lat więzienia.cehadeiwu
na podstawie informacji policji