REKLAMA
Policjanci z Woli zatrzymali trzy osoby w sprawie pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Wśród nich - dwie kobiety. Jak doszło do tej zbrodni?
Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 18-latka podejrzanego o włamania do piwnic.
Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę, który groził nożem ekspedientce w sklepie spożywczo-monopolowym na Młynowie.
Chwila nieuwagi i nieszczęście gotowe. Przekonał się o tym boleśnie jeden z użytkowników wypożyczonego seata. Złodziej wykorzystał chwilę, kiedy samochód o wartości 80 tys. zł był otwarty, wsiadł do niego i odjechał.
Zakrwawionego mężczyznę zauważył przechodzień. Poinformował o tym natychmiast patrolujących okolicę strażników miejskich.
Policja zatrzymała 33-latka, który siekierą niszczył auta i groził przechodniom śmiercią.
Wolscy policjanci proszą o pomoc w identyfikacji mężczyzny, którego wizerunek zarejestrowała kamera monitoringu.
Straż miejska otrzymała zgłoszenie o młodej kobiecie leżącej na trawie w parku Sowińskiego.
Podczas patrolu policjanci z Woli zlokalizowali miejsce nielegalnej plantacji konopi indyjskich. Krzaki rosły między innymi roślinami.
Policjanci z Woli złapali oszustów podczas przekazywania pieniędzy.
Para złodziei napadła na sklep spożywczy na Woli, zastraszając sprzedawcę przedmiotem przypominającym broń.
23-letni mężczyzna "wślizgnął" się pod niedomkniętą bramą do sklepu z kosmetykami w centrum handlowym.
Wolscy policjanci prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży na jednej ze stacji benzynowych. Kamery monitoringu utrwaliły wizerunki osób mogących mieć związek z tym zdarzeniem.
Na ulicy Górczewskiej wolscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który dwie godziny wcześniej obrabował jedną z wolskich restauracji.
51-latka z Woli jest podejrzana o udostępnianie swojego mieszkania i zarabianie na sutenerstwie. Co jej za to grozi?
Wolscy policjanci prowadzą postępowanie dotyczące kradzieży roweru z ulicy Ogrodowej. Kamery monitoringu utrwaliły wizerunki osób mogących mieć związek ze zdarzeniem. Policja prosi o pomoc w identyfikacji mężczyzn.
Policjanci z wolskiej komendy zatrzymali mężczyznę podejrzanego o wywołanie fałszywego alarmu. 20-latek zatelefonował na numer alarmowy i poinformował, że w samochodzie został podłożony ładunek wybuchowy.
Zarzut uszkodzenia ciała usłyszał w wolskiej komendzie 37-letni mężczyzna, który dotkliwie pobił swoją byłą partnerkę w mieszkaniu przy Chmielnej. "Damski bokser" uderzał kobietę pięściami po twarzy.
Policjantom udało się odzyskać mazdę o wartości ponad 60 tys. złotych. Auto zostało skradzione na Woli.
Na rondzie przy trasie Prymasa Tysiąclecia znów doszło do zderzenia. Tym razem skutki były tragiczne.
LINKI SPONSOROWANE