REKLAMA
Marihuanę, amfetaminę, kokainę i inne substancje psychoaktywne ukrywali mężczyźni w jednym z mieszkań na Woli.
Wolscy policjanci schwytali Jordańczyka, który przypadkowo spotkanemu na ulicy mężczyźnie groził użyciem noża.
Policjanci z Woli zatrzymali 39-latka podejrzanego o usiłowanie kradzieży z włamaniem. Mężczyzna próbował dostać się do mieszkania uszkadzając zamek w drzwiach, jednak został "spłoszony" przez lokatorów.
Policjanci z Woli zatrzymali do kontroli kierowcę BMW. Szybko wyszło na jaw, co było powodem ogromnego zdenerwowania mężczyzny.
Policjanci z Woli zatrzymali mężczyznę podejrzanego o stalking. Z ustaleń wynika, że mężczyzna dręczył swoją ofiarę, groził, że zabije, nachodził w miejscu zamieszkania i w pracy.
Na ulicach Woli miał miejsce policyjny pościg rodem z najlepszych filmów akcji.
Tymczasowy areszt zastosował sąd wobec 39-letniego mężczyzny podejrzanego o kradzież z włamaniem do pojazdów, uszkodzenie mienia i kradzież.
Policjanci zatrzymali mężczyznę podejrzanego o kradzież rozbójniczą. Ukradł artykuły spożywcze, po czym opuszczając sklep wdał się w bójkę z pracownikiem i właścicielem obiektu. Co mu grozi?
Gdyby podobna sytuacja wydarzyła się przed II wojną światową, powstałaby piosenka, która trafiłaby do repertuaru Grzesiuka. W roku 2020 mamy tylko policyjną notatkę.
Kilka zgłoszeń o pożarze, wszystkie z jednej okolicy - to nie mógł być przypadek.
Wolscy policjanci otrzymali informację, że... ktoś wyrzucił przez okno telewizor. Potem okazało się, że zagrożenie było jeszcze poważniejsze.
Niepełnoletnia dziewczyna pamiętała tylko, że "piła alkohol w męskim towarzystwie". Trafiła do szpitala.
Podejrzanemu 37-latkowi grozi kara dożywotniego więzienia.
Nie udało się uratować przechodnia, który w piątek 31 stycznia wpadł pod tramwaj linii 13.
14 stycznia w godzinach wieczornych w jednym z mieszkań w bloku przy ulicy Płockiej 5A mężczyzna zaatakował kobietę nożem. Potem usiłował zrobić sobie krzywdę.
W środę 15 stycznia na terenie dzielnicy znów doszło do pożaru, który przyniósł ofiarę śmiertelną.
Po dziewięciu miesiącach znalazła finał sprawa głośnego zabójstwa na terenie muranowskiej plebanii.
Funkcjonariusze zatrzymali podejrzanego o brutalny atak, do którego doszło w ubiegłym miesiącu na Woli. Mieszkańcowi Bródna grozi nawet dożywocie.
60-letni dziennikarz radiowy, prasowy i telewizyjny został w Sylwestra zamordowany. Ciało znaleziono w poniedziałek.
Nocny spacer wewnątrz opuszczonych rotund wolskiej gazowni zakończył się poważnym wypadkiem.
LINKI SPONSOROWANE