Tu Stolica › kronika policyjna

Wiadomo, że alkohol odbiera rozum. I zdrowy rozsądek. Kolejny dowód na ten stan rzeczy przychodzi z Woli.

Uwaga, mieszkańcy Górc. Po klatkach schodowych nowych bloków krążą złodzieje. Obrali sobie bardzo sprytną taktykę - naciskają klamkę sprawdzając, czy drzwi są otwarte. - To plaga. Zanim wyjdę z domu, dwa razy sprawdzam, czy zamknęłam drzwi na zamek - mówi jedna z mieszkanek bloku przy ulicy Lazurowej.

"Naród kradnie na potęgę" - mówił ORMOwiec w "Rozmowach kontrolowanych". Ta jakże głęboka myśl ma odzwierciedlenie w rzeczywistości. Kradną bowiem nawet... płoty.

To szok dla wielu mieszkańców Bielan, którzy korzystali z tego punktu od lat! Właścicielka agencji bankowej, w której można było dokonywać wpłat na konto bankowe, naciągała swoich klientów. Policjanci szukają jej i proszą osoby korzystające z usług agencji przy Daniłowskiego 2/4 o pomoc w schwytaniu naciągaczki.

"A gdy się już zmierzchać miało, to się wtedy okazało, że to nie są milicjanci, że to byli przebierańcy" - śpiewał dawno temu Andrzej Rosiewicz. I wyprorokował: na Woli zatrzymano takiego właśnie fałszywego policjanta.

Kiedy Maks Paradyz w Seksmisji płacze "Kobieta mnie bije!" to pękamy ze śmiechu. A rzeczywistość wcale nie jest śmieszna - na Woli Zofia B. przez kilka miesięcy znęcała się nad swoim mężem.

25 zarzutów kradzieży z włamaniem - tyle postawiono Tomaszowi S., którego na gorącym uczynku złapali policjanci z Targówka.

Rano 3 lutego strażacy zostali wezwani do pożaru mieszkania przy ulicy Marymonckiej.

To była jedna z najdziwniejszych akcji białołęckiej straży pożarnej. W bloku na Nowodworach kobieta wpadła do kanału technologicznego.

Bielańscy policjanci poszukują kobiety, która może mieć związek z kradzieżą portfela w sklepie na Magiera.

Dwa tygodnie temu do jednego z salonów gier w Legionowie weszło dwóch mężczyzn. Sterroryzowali pracownika, zabrali pieniądze - i zniknęli.

21 sierpnia ubiegłego roku wyszła z domu w Dosinie 22-letnia Krystyna Kędzierska. Od tej pory urwał się z nią wszelki kontakt.

Całkiem niedawno na Bielanach pobito człowieka za to, że stał w złym miejscu chodnika. Teraz sprawa jest podobna: piętnastolatek został pobity, bo trącił ramieniem starszego od siebie...

Nie ma takiej rzeczy, której nie można ukraść dla zysku - najlepszym przykładem jest złodziej, zdybany na gorącym uczynku przy Piotra Skargi.

W poniedziałek 12 stycznia, na przejściu dla pieszych na skrzyżowaniu ulic Wrzeciono i Przy Agorze została potrącona kobieta.

Drugi - po "wnuczku" - najpopularniejszy sposób na okradzenie znów święci triumfy na Bielanach. Metodą "na legendę" dwie kobiety na początku grudnia ubiegłego roku obrabowały mieszkanie przy Bogusławskiego.

Na Bielanach nie można ot, tak sobie stać na chodniku. Grozi to pobiciem...

O skimmingu, czyli kradzieży danych z kart bankomatowych, robi się ostatnio coraz głośniej, bo i coraz częściej dochodzi do takich zdarzeń. Jedno z ostatnich, wykryte przez policję, miało miejsce na Woli.

Policja od dawna apeluje, by nie ufać "wnuczkom" proszącym telefonicznie o pożyczkę. Na Woli są już efekty...

Mariusz Grochowalski, poszukiwany od 4 grudnia, odnalazł się cały i zdrowy.