Koniec ze "skokami" z Pomorskiej na Klasyków. Stanęły słupki
23 marca 2018
Drogowcy zablokowali przejazd, z którego korzystali kierowcy przejeżdżający na drugą stronę Modlińskiej. Był on całkowicie nielegalny.
W linii prostej ulice Pomorską i Klasyków dzieli wyłącznie szerokość Modlińskiej. Jednak żeby przedostać się z Anecina na Henryków samochodem, trzeba pojechać Modlińską aż do Światowida i zawrócić, ewentualnie Pomorską przez las, Majolikową i Mehoffera. Część kierowców decyduje się złamać prawo i podwójnie zaryzykować - mandatem i własnym zdrowiem - i przedostać się bezpośrednio z Pomorskiej na Klasyków.
Nielegalne manewry...
To manewr nie tylko niebezpieczny i nielegalny, bo na drodze jest kilka linii ciągłych. Bezpośredni przejazd z Anecina na Henryków umożliwiłoby przestawienie sygnalizatorów tak, by Pomorska i Klasyków utworzyły jedno skrzyżowanie z Modlińską. Patryk Król, Piotr Grojnim i Jan Mackiewicz zaproponowali to w ramach budżetu partycypacyjnego.
- Projekt zakłada przesunięcie sygnalizacji świetlnej znajdującej się na jezdni w kierunku Światowida i zmianę organizacji ruchu, aby można było przez skrzyżowanie przejechać na wprost lub skręcić w kierunku Mehoffera, a także przebudowanie pasa zieleni dla możliwości zawracania aut osobowych i ciężarowych - piszą pomysłodawcy.
Wstępnie projekt wyceniono na 200 tys. zł, co wydaje się być sumą podejrzanie niską. O losach pomysłu zdecydują urzędnicy. Jeśli zostanie dopuszczony do głosowania mieszkańców i zbierze odpowiednio dużo głosów, skrzyżowanie zostanie przebudowane w przyszłym roku.
...legalne zmiany
Na razie zmian na skrzyżowaniu Modlińskiej z Pomorską dokonali drogowcy, którzy - "na wniosek mieszkańców" - ustawili kilka słupków blokujących. Dlaczego?
Z Pomorskiej kierowcy zjeżdżali w lewo, na chodnik przy Modlińskiej, dojeżdżali nim do jednego z wjazdów na posesję, włączali się do ruchu, przeskakiwali na lewy pas Modlińskiej i skręcali w Klasyków. Było to mniej ryzykowne, niż jazda na wprost z Pomorskiej, ale również nielegalne. Groził za to mandat za jazdę po chodniku.
- Jak zawsze chcemy podkreślić, że ZDM nie jest zwolennikiem montowania słupków - mówi Karolina Gałecka. - Niestety wielu kierowców nie przestrzega znaków pionowych i jedynie zamontowane słupki ich powstrzymują.
(dg)