Koniec domu samotnej matki. Kobiety dostaną mieszkania
22 października 2020
Nadzór budowlany nakazał rozbiórkę ośrodka przy Skierdowskiej na Białołęce. Samorząd zapewnił lokale dla wszystkich przebywających tam kobiet i dzieci.
Prowadzony przez stowarzyszenie Wspólnymi Siłami dom samotnej matki to kilka budynków, ustawionych bez pozwolenia przy ulicy Skierdowskiej, w pobliżu oczyszczalni ścieków Czajka. Gdy w ubiegłym roku ratusz Białołęki wezwał mieszkające tam kobiety do opuszczenia będącego w złym stanie technicznym obiektu, wybuchła ogólnopolska "afera". Politycy różnych opcji prześcigali się w pomysłach, ale nikt nie zaproponował rozwiązania najbardziej oczywistego: zorganizowania zbiórki publicznej na zakup mieszkań dla kobiet i dzieci. W rezultacie zapłacą podatnicy.
Dostaną mieszkania od miasta
Dziś - w swego rodzaju komunie - przy Skierdowskiej mieszka 14 kobiet i 28 dzieci, w tym szefowa stowarzyszenia Wspólnymi Siłami. Co ciekawe, na stałe przebywa tam także ośmiu mężczyzn. Po przeprowadzce zamieszkają w różnych dzielnicach Warszawy. Wszystkie kobiety z dziećmi mają dostać od samorządu mieszkania, a mężczyźni - wspólne lokum.
Teren, na którym nielegalnie zbudowano dom samotnej matki jest objęty roszczeniami byłych właścicieli.
W czwartek 21 października białołęcki ratusz rozpoczął eksmisję mieszkańców domu. Zbudowane bez urzędowej zgody zabudowania mają zostać rozebrane, zgodnie z decyzją nadzoru budowlanego. Jak zapowiada ratusz, rodziny nadal będą otrzymywały pomoc socjalną a dzieciom zapewnione zostaną miejsca w szkołach i przedszkolach.
(dg)