Komputery zamiast trybun
8 kwietnia 2011
Znów zmiana w sprawie trybun na tarchomińskim basenie. Najprawdopodobniej w tym roku nie powstaną. Białołęccy radni postanowili wydać pieniądze zaplanowane na budowę trybun na cele oświatowe. Ostateczna decyzja należy do rady miasta.
100 tys. zł przygotowano projekt i uzyskano wszelkie uzgodnienia i zezwolenia. Rozbudowa miała wkrótce się rozpocząć, tak by jeszcze w tym roku basen miał trybuny, które miały stanąć od strony ulicy Erazma, gdzie jest obecnie przeszklona ściana. Zaprojektowano je tak, by pomieściły od 300 do 400 osób. Inwestycja od początku budziła kontrowersje nie tylko wśród radnych. Czy i tym razem czeka nas powtórka z rozrywki i rada Warszawy po raz kolejny nie zgodzi się z radą dzielni-cy? Czas pokaże.
Nadal będzie ciasno
Informacja o rezygnacji przez dzielnicowych radnych z budowy trybun w tym roku zasmuciła Henryka Skrobka, dyrektora BOS. - Słyszałem o tej niezbyt dobrej dla nas wiadomości. Nic na to nie poradzimy, widocznie są ważniejsze cele. Jeśli rada miasta zatwierdzi tę decyzję, to z budową trzeba będzie poczekać - mówi dyrektor Skrobek. Jak twierdzi, nawet jeśli miejscy radni podtrzymają decyzję dzielnico-wych, to nie zmieni to obłożenia basenu przynajmniej do czerwca. - Do końca roku szkolnego jesteśmy związani umowami ze szkołami. Luźniej może zrobić się co najwyżej w lipcu i sierpniu - dodaje dyrektor. Więcej godzin dostępnych dla miesz-kańców może być tylko w wakacje, gdy zarezerwowane będą jedynie godziny dla akcji "Lato w mieście". Poza tymi godzinami basen będzie ogólnodostępny. Po wa-kacjach obłożenie basenu znów wróci do "normy". - Prawdopodobnie z naszego ośrodka będą korzystały jeszcze dwie szkoły, które teraz wożą swoje dzieci do Jabłonny i na Inflancką. Indywidualne wejścia dla mieszkańców są jedynie od godz. 17.30 do 22.00.Zamiast trybun komputery
Pieniądze, które były zarezerwowane na budowę trybun radni przeznaczyli na inne, ważniejsze ich zdaniem cele. - Z tych pieniędzy zostanie zakupiony m.in. sprzęt komputerowy i multimedialny dla szkół - mówi Piotr Smoczyński, zastępca burmis-trza Białołęki. Zdecydowano o kupnie zestawów komputerowych, rzutników multi-medialnych, zestawów głośników do nauki języków, zestawów multimedialnych do komunikacji, a także oprogramowania niezbędnego do prawidłowego ich działania. Wiceburmistrz Smoczyński zapewnia, że pieniądze wydane do tej pory na przygo-towania do budowy nie zostaną zmarnowane. - Mamy już wykonany projekt, teraz będziemy musieli poczekać na lepsze czasy.Maciej Kamiński