Kolejny wypadek. Niebezpieczna Wrocławska?
11 maja 2018
Po kolejnym wypadku z udziałem nastolatki przyjrzeliśmy się bezpieczeństwu na jednej z najważniejszych ulic Bemowa.
Do tragicznego wypadku doszło w sobotę 21 kwietnia około 19:00 na skrzyżowaniu z Widawską. W nieustalonych jeszcze okolicznościach na rogu Wrocławskiej i Widawskiej zderzyły się motocykl i motorower. Sytuacja wyglądała na tyle poważnie, że na miejsce wezwano Lotnicze Pogotowie Ratunkowe. Obaj uczestnicy wypadku trafili do szpitala. Następnego dnia policja poinformowała, że 19-letni kierowca motocykla zmarł.
Progi nie pomogły?
Kolejny wypadek z udziałem bardzo młodej osoby miał miejsce 8 maja około 18:00 na przejściu dla pieszych przy Blatona. 14-latka na hulajnodze, "przejeżdżająca" zgodnie z przepisami po pasach, została potrącona przez kierującego osobowym autem, trzeźwego mężczyznę. Kierowcy dojeżdżający do tego przejścia powinni zwalniać i przejeżdżać po progach zwalniających, ale wielu z nich omija spowalniacze, przecinając linię ciągłą. Czy tak było również tym razem? Tego jeszcze nie wiemy. Przypomnijmy: progi zwalniające zostały zamontowane w 2016 roku na prośbę ponad 1500 mieszkańców Bemowa, którzy poparli projekt zgłoszony do budżetu partycypacyjnego.
Trochę statystyk
Według danych Komendy Rejonowej Policji od początku roku na Wrocławskiej doszło do trzech wypadków, w tym jednego śmiertelnego - to wspomniana wcześniej sytuacja z udziałem 19-letniego motocyklisty. Z kolei w ubiegłym roku był problem z bezpieczeństwem na dwóch skrzyżowaniach: z Radiową i północnym z Powstańców Śląskich. Na pierwszym z nich rannych zostało sześć osób, na drugim - cztery.
(dg)