Kolejna tężnia w Wawrze? Inna niż pozostałe
23 sierpnia 2019
Pierwsza całoroczna tężnia solna z wykorzystaniem aerozolu solnego ma szansę pojawić się niebawem w Wawrze.
W naszej dzielnicy działają już dwie podobnego typu instalacje. Pierwsza na terenie obiektu sportowo-rekreacyjnego "Syrenka", przy ulicy Starego Doktora. Drugą zaś zbudowano w ubiegłym roku obok placu zabaw na terenie OSiR przy V Poprzecznej 22 w Aninie i - jak przekonują mieszkańcy - doskonale się sprawdza. Jednak gdy temperatury w Polsce spadną poniżej zera, korzystanie z tężni jest niemożliwe. Nowa uzdrawiająca instalacja - w rejonie ulic Pożaryskiego, Kolarskiej i Fuksji na tyłach placu zabaw - miałaby to zmienić.
Tężnia solna może działać zimą
Jak wyjaśnia Małgorzata Janowicz, autorka projektu do budżetu obywatelskiego, który przeszedł pozytywną ocenę urzędników i czeka na werdykt mieszkańców, tężnia solna (nie: solankowa) z wykorzystaniem aerozolu solnego - jak tężnia na Woli w parku Sowińskiego - może działać nawet podczas mrozów. Tężnia solna to obiekt o powierzchni ok. 50 m2 ze ścianami i jest w pełni zadaszony. Nie potrzebuje przyłącza wodnego i jest zasilany w energię elektryczną ok. 5 kW. Wedle założeń każdy chętny mieszkaniec mógłby korzystać z tężni przez 7 dni w tygodniu w godzinach ustalonych z urzędem dzielnicy np. od 11 do 19.
Jak to działa?
Aerozol solny to mikrocząsteczki soli, które docierają do najgłębszych części drzewa oskrzelowego. - Organizm broniąc się przed pyłami wytwarza coraz więcej śluzu, światło w oskrzelach zawęża się, trudniej się oddycha. Mikrocząsteczki aerozolu solnego rozrzedzają śluz, układ oddechowy oczyszcza się, poprawia to samopoczucie i wydolność organizmu. Badania kliniczne potwierdzają wysoką skuteczność tej terapii - przekonuje Małgorzata Janowicz. Koszt tego pomysłu to 330 tys. zł.
Tężnia jako efekt placebo?
Czy warto? - W Aninie na ławkach lub spacerując alejką można wdychać opary solanki. Popieram ten projekt jako wielce przydatny dla podnoszenia świadomości zdrowotnej osób korzystających - komplementuje jeden z mieszkańców i podobnych głosów można usłyszeć dużo więcej. Tymczasem eksperci bardzo ostrożnie wypowiadają się na temat prozdrowotnego wpływu tężni stawianych w ostatnim czasie na potęgę w całej Warszawie. - Solanka ma z pewnością działanie stymulujące układ immunologiczny. Jednak mówimy tu np. o ogromnej tężni w Ciechocinku, w Kopalni Soli w Wieliczce czy o działaniu klimatu nadmorskiego. Nie istnieją żadne badania na temat wpływu mikrotężni na zdrowie. O leczeniu nie ma mowy. Nie znam też żadnych badań czy publikacji medycznych, które udowadniałyby chociażby działanie profilaktyczne - podkreśla w wywiadzie dla "Gazety Wyborczej" Piotr Dąbrowiecki, specjalista chorób wewnętrznych i alergologii, przewodniczący Polskiej Federacji Stowarzyszeń Chorych na Astmę, Alergie i POCHP.
Pobyt w pobliżu miniaturowych tężni z całą pewnością nie zaszkodzi, a może jedynie pomóc np. poprzez przyspieszenie pracy rzęsek, które odpowiadają za oczyszczanie naszego układu oddechowego. To jednak nieudowodnione, a "możliwe" pozytywne działanie tężni. Jak podkreśla ekspert - tężnie mogą też wywoływać efekt placebo, a więc pozytywnie wpłynąć na psychikę.
(DB)