REKLAMA

Puls Warszawy

wypadki »

 

Kierowcy na drodze gniewu? Coraz więcej wypadków na S8

  16 października 2017

alt='Kierowcy na drodze gniewu? Coraz więcej wypadków na S8'
źródło: www.warszawa-straz.pl

Zbudowana za 4,7 mld zł obwodnica miała upłynnić przejazd przez Warszawę. Tymczasem coraz częściej tworzą się tam korki i interweniują ratownicy.

REKLAMA

Kiedy dwa lata temu otwarto poszerzony do dziesięciu pasów ruchu most Grota-Roweckiego, rzeczywistość szybko zweryfikowała oczekiwania kierowców, liczących na idealne połączenie Bródna czy Białołęki z Jelonkami i autostradą A2. Na gotowej północnej obwodnicy Warszawy zaczęło dochodzić do kolizji i wypadków.

Tak było rok temu...

W pierwszym półroczu ubiegłego roku policja odnotowała trzy wypadki, tj. zdarzenia, w których ktoś doznał uszczerbku na zdrowiu na dłużej niż tydzień. Ich przyczynami były: nadmierna prędkość, niezachowanie bezpiecznej odległości i nieudzielenie pierwszeństwa pieszemu na przejściu - ostatni z wypadków miał miejsce na węźle drogowym z sygnalizacją świetlną. Jeśli chodzi o stłuczki i kolizje, Komenda Stołeczna ma dane o aż 321 takich zdarzeniach w ciągu sześciu miesięcy. W policyjnej bazie danych nie ma jednak informacji o sytuacjach, w których kierowcy poprzestali na spisaniu oświadczenia.

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

...a tak jest teraz

Porównaliśmy dane za pierwsze półrocza tego i ubiegłego roku. Co prawda liczba odnotowanych kolizji jest podobna (314), ale liczba wypadków wzrosła aż czterokrotnie. W dziesięciu wypadkach rannych zostało 12 osób. Najczęstsze przyczyny to - po 40% - nieprawidłowa zmiana pasa ruchu i nadmierna prędkość.

Według policyjnych danych najbardziej niebezpiecznym fragmentem S8 jest Trasa Armii Krajowej, czyli odcinek na wysokości Bielan i Żoliborza, zaś druga w kolejności - Trasa Toruńska między Białołęką a Bródnem. Wyraźnie mniej zderzeń odnotowano na odcinku bemowskim, tj. Trasie Obrońców Grodna.

(dg)

 

REKLAMA

Komentarze (12)

# t_społeczniak

16.10.2017 12:21

Nie wiem, co się tam dzieje, ale na wysokości stacji shell, kierowcy dostają głupawki.
Zwalniają do 30km/h. S8 w obszarze Warszawy to najgorsza trasa, tak samo z wisłostradą. 50km/h na 80...

# Seba

16.10.2017 18:11

#t_społeczniak napisał(a) 16.10.2017 12:21
Nie wiem, co się tam dzieje, ale na wysokości stacji shell, kierowcy dostają głupawki.
Zwalniają do 30km/h. S8 w obszarze Warszawy to najgorsza trasa, tak samo z wisłostradą. 50km/h na 80...
Jest tam połaczenie pasa tranzytowego z tum do zjazdow.bardzo dużo samochodow zmienia tam pas... :/ chyba źle zaprojektowane...

# Wnerwiony :)

16.10.2017 18:13

Jakby ludzie zmieniali pasy z jakimś pomyślunkiem i nie pędziliby na złamanie karku, to zapewne kolizji byłoby mniej. Ale są tacy, co niestety nie potrafią jezdzic normalnie i mamy takie oto widoki... Korek, korek, korek. Jeżdżę "Toruńską" codziennie i stoję w porannym koreczku... Codziennie rano jakaś kolizja i to w jednym, stałym miejscu! W tunelach za mostem, gdzie łączą się drogi wjazdu z Wisłostrady (w kierunku Marymontu). Ale ja chyba przywykłem do tego.

REKLAMA

# Szorti

16.10.2017 20:13

Na połączeniu pasa tranzytowego dużo osób zmienia pas z prawego na środkowy lub od razu chce sie przebić na lewy korzystając z przerywanej linii. Tego postępowania nie rozumiem, bo w dalszej części szybciej przejeżdża sie prawym niż lewym czy środkowym. Chyba ta przerywana linia oddzielająca tak wpływa na kierowców lub jazda lewym lub srodkowym pasem dodaje 100 pkt do lansu.

# Bomen z Białołęki

16.10.2017 21:40

Trasa jest bublem gdyż jest źle zaprojektowana.
Potworne korki w szczycie - w obie strony to wynik bzdurnego zmniejszenia ilości pasów z pięciu do trzech. Na wysokości Potoku, w obie strony. Ruch dopiero się zaczyna po przejechaniu tego odcinka.
Drugi błąd projektowy - prawy pas na lokalnej trzypasmówce w stronę Żoliborza z mostu ma pierwszy zjazd wyłącznie na Wisłostradę w stronę Łomianek, a powinien też umożliwiać jazdę na wprost 100 metrów dalej do drugiego zjazdu na Wisłostradę w stronę centrum.
Trzeci błąd projektowy to zwężenie ruchu na pasie tranzytowym na wjeździe na most od strony Bródna z trzech pasów do dwóch.
Czwarty to brak możliwości ucieczki z mostu, z dwupasmowego pasa tranzytowego w stronę Żoliborza podczas jakiegokolwiek zatarasowania tego pasa. Barierki w tym miejscu uwięźniają kierowców.
Piąty błąd - tranzyt i lokalny ruch powinien odbywać się na sześciu pasach, po trzech dla każdego z nich.
Koszt takiego wykonania nie byłby znaczącą wyższy niż tego co w tym miejscu nam wybudowano. Z każdym miesiącem korki na moście są tylko większe, a przejazd przez most z Bródna zajmuje w porannym szczycie ponad 40 minut i to tylko wtedy, kiedy nie ma wypadku. Tylko w piątki rano nie ma dużych przestojów, ale to już zjawisko bardzie socjologiczne.
Będzie tylko gorzej kiedy Marki się odblokują poprzez swoją nową obwodnicę. Teraz Marki tarasują przejazd przez nie i rzeka aut nie wlewa się na Trasę. Ale to już tylko sprawa miesięcy i Trasa kompletnie stanie.

# Rodrick

16.10.2017 21:44

Problem z Toruńską polega przede wszystkim na głupawce kierowców, którzy nie bacząc na warunki rozpędzają się do dużych prędkości i jeżdżą slalomem przez trzy pasy. Jazda ponad 100 km/h z zachowaniem rozsądnej odległości przynajmniej 25 metrów też nie wchodzi w grę bo zaraz jakiś podekscytowany dębil zacznie przez dwa pasy objeżdżać bo przyzwyczajony jest do jazdy zderzak w zderzak. To samo się tyczy A2 od węzła Wiskitki do Warszawy.

REKLAMA

# kilovolt

17.10.2017 07:58

Jeżeli nie ma wypadku to przez most przejeżdża się w miarę płynnie. Niestety ostatnio prawie codziennie jest przynajmniej jakaś mała stłuczka, która od razu powoduje, z powodu właśnie fatalnego projektu, spore korki. Pół godziny co najmniej zajmuje wówczas przejechanie na drugi brzeg. Ostatnio zawsze gdzieś ktoś kogoś trąci i od tego momentu korki gwarantowane. Zdarza się czasami dzień gdy nie ma żadnego zdarzenia i wówczas rzeczywiście jedzie się płynnie, problem jednak w tym że ostatnio takie dni zdarzają się bardzo rzadko.

# mac

17.10.2017 12:35

Ta trasa, to kumulacja błędów projektowych i oraz przyjęcia błędnych założeń.
Błędy w założeniach:
Modelowanie ruchu było oparte na bardzo starych badaniach ruchu - z czasów gdy na Białołęce były pola, a w Mordorze pojawiały się pierwsze firmy. Dodatkowo zakładano, że ruch w stronę Gdańska pójdzie Trasą Olszynki Grochowskiej i nowym śladem S7 przez Bemowo.
Błędy projektowe opisał Bomen z Białołęki. Ja tylko dodam, że jadący tranzytem TIR jadąc zgodnie z przepisami prawym pasem jest zmuszany do kilkukrotnej zmiany pasa na odcinku kilku kilometrów.
Błędy w ozakowaniu:
Brak naprowadzania kierowcy na pas ruchu odpowiednio wcześnie, miniaturowe drogowskazy, brak oznaczenia krajów do których prowadzi pas ruchu (polecam porównanie z oznakowaniem w Wiedniu lub Budapeszcie), brak informacji że pasem ruchu lokalnego w stronę Marek można pojechać tranzytem (czasem to wywołuje gwałtowne manewry zmiany pasa).
I na koniec, coś co pokazuje jakość oznakowania i kompetencje drogowców - pas do zjazdu z S8 na Wisłostradę jest oznakowany jako DROGA DLA ROWERÓW.

# Lelu

18.10.2017 08:03

To nie jest obwodnica. To droga tranzytowa prowadząca przez miasto.

REKLAMA

# KiErOwCa

19.10.2017 07:02

#Bomen z Białołęki napisał(a) 16.10.2017 21:40
Trasa jest bublem gdyż jest źle zaprojektowana.
Potworne korki w szczycie - w obie strony to wynik bzdurnego zmniejszenia ilości pasów z pięciu do trzech. Na wysokości Potoku, w obie strony. Ruch dopiero się zaczyna po przejechaniu tego odcinka.
Drugi błąd projektowy - prawy pas na lokalnej trzypasmówce w stronę Żoliborza z mostu ma pierwszy zjazd wyłącznie na Wisłostradę w stronę Łomianek, a powinien też umożliwiać jazdę na wprost 100 metrów dalej do drugiego zjazdu na Wisłostradę w stronę centrum.
Trzeci błąd projektowy to zwężenie ruchu na pasie tranzytowym na wjeździe na most od strony Bródna z trzech pasów do dwóch.
Czwarty to brak możliwości ucieczki z mostu, z dwupasmowego pasa tranzytowego w stronę Żoliborza podczas jakiegokolwiek zatarasowania tego pasa. Barierki w tym miejscu uwięźniają kierowców.
Piąty błąd - tranzyt i lokalny ruch powinien odbywać się na sześciu pasach, po trzech dla każdego z nich.
Koszt takiego wykonania nie byłby znaczącą wyższy niż tego co w tym miejscu nam wybudowano. Z każdym miesiącem korki na moście są tylko większe, a przejazd przez most z Bródna zajmuje w porannym szczycie ponad 40 minut i to tylko wtedy, kiedy nie ma wypadku. Tylko w piątki rano nie ma dużych przestojów, ale to już zjawisko bardzie socjologiczne.
Będzie tylko gorzej kiedy Marki się odblokują poprzez swoją nową obwodnicę. Teraz Marki tarasują przejazd przez nie i rzeka aut nie wlewa się na Trasę. Ale to już tylko sprawa miesięcy i Trasa kompletnie stanie.

1000% racji.
Do tego dojdzie za ok. 2 lata wyremontowany odcinek Radziejowice-Wolica i wszystko ruszy przez Warszawę - teraz okrążają "50-tką".
Mniodnie :(.....

 kingawosiek

20.10.2017 09:22

Ja też to zauważyłam jednak sama na co dzień nie poruszam się samochodem bo dla mnie to strata czasu w korkach.

# syfiasssta reklama

20.10.2017 10:31

co za debbbbil od syfiastej reklamy sze.ptanej
ludzie tu reklamują się same najgorsze firmy, na darmowym portalu, reklamowane przez chyba uchodźców
masakra, co za poziom..- ,.

REKLAMA

więcej na forum

REKLAMA

Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

REKLAMA

Najchętniej czytane w Pulsie Warszawy

Misz@masz

Artykuły sponsorowane

REKLAMA

REKLAMA

Wyjazdy sportowe
Wyjazdy sportowe

Kup bilet

Znajdź swoje wakacje

Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.

Polecamy w naszym pasażu

Wstąp do księgarni

REKLAMA

Butelki dla dzieci Kambukka
Kambukka Reno

REKLAMA

AMBRA - Twoje Perfumy
AMBRA - Twoje Perfumy

REKLAMA

REKLAMA