Forum › Warszawa
# t_społeczniak 16.10.2017 12:21 |
|
Nie wiem, co się tam dzieje, ale na wysokości stacji shell, kierowcy dostają głupawki.
Zwalniają do 30km/h. S8 w obszarze Warszawy to najgorsza trasa, tak samo z wisłostradą. 50km/h na 80... |
# Seba 16.10.2017 18:11 |
|
#t_społeczniak napisał(a) 16.10.2017 12:21 Jest tam połaczenie pasa tranzytowego z tum do zjazdow.bardzo dużo samochodow zmienia tam pas... :/ chyba źle zaprojektowane...Nie wiem, co się tam dzieje, ale na wysokości stacji shell, kierowcy dostają głupawki. Zwalniają do 30km/h. S8 w obszarze Warszawy to najgorsza trasa, tak samo z wisłostradą. 50km/h na 80... |
# Wnerwiony :) 16.10.2017 18:13 |
|
Jakby ludzie zmieniali pasy z jakimś pomyślunkiem i nie pędziliby na złamanie karku, to zapewne kolizji byłoby mniej. Ale są tacy, co niestety nie potrafią jezdzic normalnie i mamy takie oto widoki... Korek, korek, korek. Jeżdżę "Toruńską" codziennie i stoję w porannym koreczku... Codziennie rano jakaś kolizja i to w jednym, stałym miejscu! W tunelach za mostem, gdzie łączą się drogi wjazdu z Wisłostrady (w kierunku Marymontu). Ale ja chyba przywykłem do tego.
|
# Szorti 16.10.2017 20:13 |
|
Na połączeniu pasa tranzytowego dużo osób zmienia pas z prawego na środkowy lub od razu chce sie przebić na lewy korzystając z przerywanej linii. Tego postępowania nie rozumiem, bo w dalszej części szybciej przejeżdża sie prawym niż lewym czy środkowym. Chyba ta przerywana linia oddzielająca tak wpływa na kierowców lub jazda lewym lub srodkowym pasem dodaje 100 pkt do lansu.
|
# Bomen z Białołęki 16.10.2017 21:40 |
|
Trasa jest bublem gdyż jest źle zaprojektowana.
Potworne korki w szczycie - w obie strony to wynik bzdurnego zmniejszenia ilości pasów z pięciu do trzech. Na wysokości Potoku, w obie strony. Ruch dopiero się zaczyna po przejechaniu tego odcinka. Drugi błąd projektowy - prawy pas na lokalnej trzypasmówce w stronę Żoliborza z mostu ma pierwszy zjazd wyłącznie na Wisłostradę w stronę Łomianek, a powinien też umożliwiać jazdę na wprost 100 metrów dalej do drugiego zjazdu na Wisłostradę w stronę centrum. Trzeci błąd projektowy to zwężenie ruchu na pasie tranzytowym na wjeździe na most od strony Bródna z trzech pasów do dwóch. Czwarty to brak możliwości ucieczki z mostu, z dwupasmowego pasa tranzytowego w stronę Żoliborza podczas jakiegokolwiek zatarasowania tego pasa. Barierki w tym miejscu uwięźniają kierowców. Piąty błąd - tranzyt i lokalny ruch powinien odbywać się na sześciu pasach, po trzech dla każdego z nich. Koszt takiego wykonania nie byłby znaczącą wyższy niż tego co w tym miejscu nam wybudowano. Z każdym miesiącem korki na moście są tylko większe, a przejazd przez most z Bródna zajmuje w porannym szczycie ponad 40 minut i to tylko wtedy, kiedy nie ma wypadku. Tylko w piątki rano nie ma dużych przestojów, ale to już zjawisko bardzie socjologiczne. Będzie tylko gorzej kiedy Marki się odblokują poprzez swoją nową obwodnicę. Teraz Marki tarasują przejazd przez nie i rzeka aut nie wlewa się na Trasę. Ale to już tylko sprawa miesięcy i Trasa kompletnie stanie. |
# Rodrick 16.10.2017 21:44 |
|
Problem z Toruńską polega przede wszystkim na głupawce kierowców, którzy nie bacząc na warunki rozpędzają się do dużych prędkości i jeżdżą slalomem przez trzy pasy. Jazda ponad 100 km/h z zachowaniem rozsądnej odległości przynajmniej 25 metrów też nie wchodzi w grę bo zaraz jakiś podekscytowany dębil zacznie przez dwa pasy objeżdżać bo przyzwyczajony jest do jazdy zderzak w zderzak. To samo się tyczy A2 od węzła Wiskitki do Warszawy.
|
# kilovolt 17.10.2017 07:58 |
|
Jeżeli nie ma wypadku to przez most przejeżdża się w miarę płynnie. Niestety ostatnio prawie codziennie jest przynajmniej jakaś mała stłuczka, która od razu powoduje, z powodu właśnie fatalnego projektu, spore korki. Pół godziny co najmniej zajmuje wówczas przejechanie na drugi brzeg. Ostatnio zawsze gdzieś ktoś kogoś trąci i od tego momentu korki gwarantowane. Zdarza się czasami dzień gdy nie ma żadnego zdarzenia i wówczas rzeczywiście jedzie się płynnie, problem jednak w tym że ostatnio takie dni zdarzają się bardzo rzadko.
|
# mac 17.10.2017 12:35 |
|
Ta trasa, to kumulacja błędów projektowych i oraz przyjęcia błędnych założeń.
Błędy w założeniach: Modelowanie ruchu było oparte na bardzo starych badaniach ruchu - z czasów gdy na Białołęce były pola, a w Mordorze pojawiały się pierwsze firmy. Dodatkowo zakładano, że ruch w stronę Gdańska pójdzie Trasą Olszynki Grochowskiej i nowym śladem S7 przez Bemowo. Błędy projektowe opisał Bomen z Białołęki. Ja tylko dodam, że jadący tranzytem TIR jadąc zgodnie z przepisami prawym pasem jest zmuszany do kilkukrotnej zmiany pasa na odcinku kilku kilometrów. Błędy w ozakowaniu: Brak naprowadzania kierowcy na pas ruchu odpowiednio wcześnie, miniaturowe drogowskazy, brak oznaczenia krajów do których prowadzi pas ruchu (polecam porównanie z oznakowaniem w Wiedniu lub Budapeszcie), brak informacji że pasem ruchu lokalnego w stronę Marek można pojechać tranzytem (czasem to wywołuje gwałtowne manewry zmiany pasa). I na koniec, coś co pokazuje jakość oznakowania i kompetencje drogowców - pas do zjazdu z S8 na Wisłostradę jest oznakowany jako DROGA DLA ROWERÓW. |
# Lelu 18.10.2017 08:03 |
|
To nie jest obwodnica. To droga tranzytowa prowadząca przez miasto.
|
# KiErOwCa 19.10.2017 07:02 |
|
#Bomen z Białołęki napisał(a) 16.10.2017 21:40 Trasa jest bublem gdyż jest źle zaprojektowana. Potworne korki w szczycie - w obie strony to wynik bzdurnego zmniejszenia ilości pasów z pięciu do trzech. Na wysokości Potoku, w obie strony. Ruch dopiero się zaczyna po przejechaniu tego odcinka. Drugi błąd projektowy - prawy pas na lokalnej trzypasmówce w stronę Żoliborza z mostu ma pierwszy zjazd wyłącznie na Wisłostradę w stronę Łomianek, a powinien też umożliwiać jazdę na wprost 100 metrów dalej do drugiego zjazdu na Wisłostradę w stronę centrum. Trzeci błąd projektowy to zwężenie ruchu na pasie tranzytowym na wjeździe na most od strony Bródna z trzech pasów do dwóch. Czwarty to brak możliwości ucieczki z mostu, z dwupasmowego pasa tranzytowego w stronę Żoliborza podczas jakiegokolwiek zatarasowania tego pasa. Barierki w tym miejscu uwięźniają kierowców. Piąty błąd - tranzyt i lokalny ruch powinien odbywać się na sześciu pasach, po trzech dla każdego z nich. Koszt takiego wykonania nie byłby znaczącą wyższy niż tego co w tym miejscu nam wybudowano. Z każdym miesiącem korki na moście są tylko większe, a przejazd przez most z Bródna zajmuje w porannym szczycie ponad 40 minut i to tylko wtedy, kiedy nie ma wypadku. Tylko w piątki rano nie ma dużych przestojów, ale to już zjawisko bardzie socjologiczne. Będzie tylko gorzej kiedy Marki się odblokują poprzez swoją nową obwodnicę. Teraz Marki tarasują przejazd przez nie i rzeka aut nie wlewa się na Trasę. Ale to już tylko sprawa miesięcy i Trasa kompletnie stanie. 1000% racji. Do tego dojdzie za ok. 2 lata wyremontowany odcinek Radziejowice-Wolica i wszystko ruszy przez Warszawę - teraz okrążają "50-tką". Mniodnie :(..... |
kingawosiek 20.10.2017 09:22 |
|
Ja też to zauważyłam jednak sama na co dzień nie poruszam się samochodem bo dla mnie to strata czasu w korkach.
|
# syfiasssta reklama 20.10.2017 10:31 |
|
co za debbbbil od syfiastej reklamy sze.ptanej
ludzie tu reklamują się same najgorsze firmy, na darmowym portalu, reklamowane przez chyba uchodźców masakra, co za poziom..- ,. |
LINKI SPONSOROWANE
Matura przed Tobą? Poznaj sprawdzone
Kursy Maturalne w Warszawie
Znajdź najlepszy kredyt samochodowy online w Finanse.rankomat.pl
Zapraszamy na zakupy
Najnowsze informacje w Pulsie Warszawy
Misz@masz
Artykuły sponsorowane
Kup bilet
Znajdź swoje wakacje
Powyższe treści pochodzą z serwisu Wakacje.pl.