Kiedy pojedziemy ul. Pełczyńskiego?

Już rok temu było wiadomo, że samorząd Bemowa przeznaczy 9,5 mln zł na wykup gruntów i budowę środkowego fragmentu ulicy, który zapewniłby wygodny wyjazd z nowych osiedli na ul. Powstańców Śląskich. Pojawiały się też pomysły uruchomienia tam linii autobusowej, która umożliwiłaby dojazd do Alei Sportów Miejskich.

- Obecnie projekt jest już gotowy - mówi Mariusz Gruza, rzecznik urzędu dzielnicy Bemowo. - Nie ma żadnych opóźnień, związanych z tą inwestycją. Prace rozpoczną się wiosną przyszłego roku, pieniądze na wykup gruntów i budowę są zabezpieczone. Planowany termin zakończenia inwestycji to sierpień 2015.

W czerwcu pisaliśmy o projekcie do budżetu partycypacyjnego, który ostatecznie nie zdobył sympatii głosujących - zakładał opracowanie koncepcji układu komunikacyjnego Pełczyńskiego i okolicznych ulic na wzór Dutch Town, realizowanego w Puławach dzięki współpracy z rządem Niderlandów. Holenderscy specjaliści od bezpieczeństwa ruchu drogowego uczyli tam Polaków, jak zapewnić mieszkańcom bezpieczną drogę do pracy oraz szkoły, i jak regulować prędkość ruchu samochodowego. Wygląda na to, że samorząd Bemowa skorzysta z inspiracji, bo nowy odcinek ulicy został zaprojektowany od razu jako strefa Tempo 30, a więc z progami zwalniającymi i bez zewnętrznej drogi rowerowej. Nie wiadomo jeszcze, czy Pełczyńskiego pojadą autobusy. Zdecydują o tym mieszkańcy w konsultacjach społecznych.

W ramach inwestycji powstanie także nowy wjazd na parking hipermarketu przy Górczewskiej oraz połączenie Pełczyńskiego z drogą serwisową przy Trasie Obrońców Grodna. Wszystko kosztować będzie 3,3 mln zł.

DG